dodano 8 wrz 2013, o 21:48
- biorę się za nadrabianie kolejnego porzuconego serialu i muszę przyznać, że długa przerwa przy White Collar przysłużyła się serialowi. Współpraca Neala i Mozziego jak zwykle bawiła, kila niezłych scen z tą dwójką podczas fałszerstw oraz poważne rozmowy. Ten aspekt wypadł dobrze
- sprawa odcinka niczym wielkim nie zaskoczyła, łatwo poszło i baz większego napięcia. Poniżej średniej serialu bo zabrakło błyskotliwych scen, ale nie ma się zbytnio do czego przyczepić
- najgorzej jednak wypadają sceny z James. Jakie to wszystko typowe! Już kij z tym, że przewidywalne, z tym mógłbym się pogodzić, ale najgorsze jest, że wyszło bez polotu. Do tego jeszcze ta historia z jego przeszłości taka sztuczna i naiwna - serio pierwsze co robi policjant bo znalezieniu trupa to bierze do ręki znalezioną broń? Albo nie pomyśli żeby się rozejrzeć przed kradzieżą kasy? Trochę instynktu samozachowawczego!
- nie podoba mi się też w jakim kierunku idzie serial - wielka intryga na policyjnych szczeblach. O wiele bardziej wolałem jak to była lekka przygoda ze skarbami...