4x07 - Fruit for the Crows » Zakończone Seriale » Sons of Anarchy • seriale forumtv.pl

---

Co za fenomenalna końcówka! Juice przez cały odcinek był targany emocjami - dalsza współpraca z policją, awans w hierarchii SAMCRO, szantaż aż w końcu nie wytrzymał i postanowił ze sobą skończyć. Wziął łańcuch i powiesił się nad grobem Milesa. I w końcu nie wiadomo czy przeżyję bo było słychać łamiącą się gałąź. Czy może zaraz przyjadą Chibs z Tigiem i go znajdą? Zżera mnie ciekawość. Do tego jeszcze dostaliśmy piosenkę idealnie pasującą do akcji z wokalem Katey Sagal.

Atak kartelu Lobo Sonara wstrząsnął Synami, a i Alvarez oberwał kulkę. Fajnie wyszło jak Tara go zszywała Jednak najlepsze było wtargnięcie SAMCRO do tego mieszkania i odkrycie sprawców. Jak zwykle moment postrzału wypadł w tym serialu zachwycająco

Starcie Unsera z Clayem robi się coraz ciekawsze. Ten pierwszy chcę chronić Tarę, a drugi stara się ją wykończyć. Do tego dochodzi jeszcze Bobby który zaproponował głosowanie przeciw Clayowi. jeszcze kilka odcinków temu powiedziałbym że to nie ma szans, ale teraz nic nie wiadomo. Jest zgorzkniały Piney, jest Bobby, a jak zagłosuje Jax to zapewne jeszcze Opie. Szykuje się mocna scena w przyszłym odcinku.

---

Kolejny genialny epizod!

Sprawa z Juicem nabiera rozpędu. Chłopak został przyciśnięty z każdej strony i wybrał łańcuch. Jednak to jeszcze nie koniec, słyszymy pękającą gałąź w tle, a Chibs i Tig jadą już do niego...już nie mogę się doczekać następnego odcinka!

Potter zgrywa cwaniaczka, nawet szeryf miał opory przed aresztowaniem Juice'a pod pretekstem posiadania.

Jednak Unser i Clay nie współpracują...myślałem, że razem chcą się pozbyć kartelu nakierowując ich na Tarę, a później wykorzystując szeryfa przeciwko gangowi Romeo. A tutaj Clay rzeczywiście chce się pozbyć Tary, niedobrze. Unser idzie do kierowniczki szpitala, to się zacznie.

Bobby chce głosowania na nowego prezydenta Klubu. Ciekawy jestem jak to wyjdzie, musi się coś ostrego wydarzyć, żeby większość zagłosowała przeciwko Clayowi.

Świetna scena wparowania do mieszkania kierowcy i genialnie przedstawiony postrzał członka Lobo Sonara.

Zszywanie Alvareza przez Tarę było dobre. Kto by pomyślał, że te dwa kluby będą współpracować po pierwszym sezonie.

Zgadzam się z Cześkiem, fenomenalna końcówka z cudownym utworem śpiewanym przez serialową Gemmę.

---

Kolejne "małe arcydzieło" w sezonie czwartym!

Zacznę od końca czyli od Juica. Ciekawe czy gałąź rzeczywiście pękła. Z jednej strony bardzo bym tego chciał, a z drugiej jak nie Juice sam to pewnie klub go wykończy, bo tak jak już pisałem w poprzednim temacie - nie wyobrażam sobie sytuacji kiedy SAMCRO mu wybacza. Końcówka to nie tylko Juice, ale kapitalny zlepek scen z niesamowitym wykonaniem "Strange Fruit" Katey Sagal. Końcowe trzy minuty odcinka oglądałem chyba z 10 razy, a piosenkę przesłuchałem 2 razy tyle. Kocham, po prostu kocham ten serial!


Zgadzam się w 100%. Kto by pomyślał, a teraz uwielbiam ich współpracę i sceny kiedy Alvarez wita się z Clayem i jego VP czyli Jaxem jak z braćmi.

Bobby odważnie. Chce głosowania na nowego Prezydenta. Ciekawe jak to się potoczy. Bobby może mieć kilka głosów ze sobą ( na pewno Piney'ego, a czy Jax i jeszcze kilku to niewiadomo). Clay z pewnością ma po swojej stronie Tiga, który zawsze był z nim na dobre i złe...

Między Clayem, a Unserem jest coraz goręcej, czyli tak jak myślałem. Mam nadzieję, że Tara nie zginie. Chociaż to by rozwiązało problem z Jaxem. Na pewno by nie odszedł, ale jakby się dowiedział, że Clay stoi za zabójstwem Tary to w chwilę "nabiłby go na kosę" i tworzy się błędne koło. Bardzo jestem ciekawy jak się zakończy ta sytuacja.

BTW: Wiecie czemu nie ma Kozika w ogóle? Coś mi umknęło?

---

Było coś powiedziane, że Kozik nadzoruje transport broni gdzieś poza Charming czy coś takiego.

---

No właśnie tak coś mi świtało. A gdzieś przeczytałem, że aktor grający Kozika ma też jakąś główną rolę w "Prime Suspect", więc pewnie dlatego go nie ma.

---

Juice...
W sumie spodziewałam się, że nie przeżyje tej serii, ale nie przewidziałam, że sam sobie życie odbierze. W zasadzie w jego sytuacji to było chyba najlepsze wyjście. Podobało mi się to, że naszył jeszcze 'Man of Mayhem' zanim ze sobą skończył. Ciekawe jak na całą sytuację zareaguje klub no i szeryf. I jak jego współpraca z prokuratorem potoczy się po tym wydarzeniu.
Tara już wszystko wie. Może to i dobrze. Za to żona Opiego zwiała bez śladu.
Bobby odważył się na wielki krok - głosowanie na nowego prezydenta. Co z tego wyniknie? Wątpię żeby tak łatwo miało być pozbawić Clay jego roli.
Akcja w mieszkaniu mocna. Porobiło się znów, niepotrzebne śmierci i jeszcze więcej kłopotów.
Unser dalej robi swoje, tym razem idzie do szefowej Tary. Wszyscy w tym serialu robią co chcą, jak chcą i kiedy chcą za plecami innych. Nic z tego dobrego nie będzie.