Popularne wątki w tym miesiącu Kategoria Odwiedzin
Wyniki ankiety - seriale do działu TOP5 TOP5
Seriale, które nie powinny zostać skasowane Forum ogólne
Endometrioza bóle Off-topic 50

4x06 Kung Fu Fighting » Grey's Anatomy » Odcinki • seriale forumtv.pl

<<

Nikola

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 1096

Postdodano 26 paź 2007, o 12:03

4x06 Kung Fu Fighting

Cristina and Izzie are fighting for surgeries and a favor from someone. A patient comes to the ER with a dream and a condition which may prevent him from realizing it. The Chief turns to the other men in the hospital when his marriage is in more trouble. Two patients are competing to win something big. One of them convinces an intern to take their place.


Data emisji: 1 listopada 2007
<<

ariena

Avatar użytkownika

Oglądam seriale

Posty: 202

Lokalizacja: Wonderland

Postdodano 4 lis 2007, o 21:06

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Bardzo dobry odcinek ;) Ale to już zaczyna byc regułą...
Coraz bardziej podoba mi się dr Hahn - może nie jest najpiękniejsza, ale widac, że ma charakterek i potrafi dogadac ;D Najlepsze jej teksty w tym odcinku to do Szefa, no i jak spytała się czy McDreamy i McSteamy nie są parą ;D

Karev i młoda Grey :> Szczerze mówiąc to spodziewałam sie tego prędzej czy później, zaskoczyła mnie tylko forma. Ona przespała się z nim po tym co Alex jej oświadczył. Czyżby w rzeczywistości była tak wyzwolona, a ta przestraszona dziewczynka to tylko pozory?? :roll:
Mam nadzieję, że Mer przestanie w końcu użalac się nad sobą i zaangażuje się. Bo jeżeli to będzie trwało w takim stanie przez następne odcinki, to stanie się naprawdę nużące :|

I "męski wieczorek" był naprawdę niezły :D (nie ma to jak monopoly)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
<<

henet

Avatar użytkownika

Oglądam seriale

Posty: 410

Lokalizacja: Szczecin

Postdodano 4 lis 2007, o 21:38

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


ariena napisał(a):Mam nadzieję, że Mer przestanie w końcu użalac się nad sobą i zaangażuje się. Bo jeżeli to będzie trwało w takim stanie przez następne odcinki, to stanie się naprawdę nużące :|

O rany, to jest takie nuuudne. Jak Mer nie będzie się mogła zdecydować przez cały sezon to będzie kompletna porażka.
Mogliby wreszcie zająć się sprawą z Mer, a nie teraz większa część odcinka o problemach Izz.
Mimo że nie znoszę Georga i Izzie razem, to spodobała mi się jedna kwestia:
George: Did you only shave one leg?
Izzie: (starts crying) I know, I'm sorry!!!
:)
Mało było Cristiny :| ale i tak jest najlepsza :P
Cristina: You are flirting with cardio. I am married to cardio!
So?
<<

Paulina

Avatar użytkownika

Ekspert

Posty: 1773

Ulubiony serial:
Twin Peaks

Postdodano 6 lis 2007, o 15:34

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Gizzie - nie lubię ich jako pary, ale dzisiaj ich teksty były śmieszne...szczególnie te z goleniem nóg. :P

Meredith powinna się zaangażować i byłoby dobrze...

Te kobiety to były świrnięte....żadna nie chciała puścić...no i George musiała trzymać...

Callie/Mark - razem są coraz fajniejsi i wydaje mi się, że z tego może coś być. :) I can torture him. LOL No one said internship is easy. LOL

Ten skoczek też był świetny...prawie nic mu się nie stało...a chciał tak w ogóle tylko wyznaczyć kobiecie miłość...a Meredith mju tak doradzała, by jej powiedział, a sama robi wręcz odwrotnie...

No i awake heart surgery...cool...

Dr Hahn ma świetne teksty...jak spytała się czy są parą...a oni się nawet tym trochę przejeli...LOL ale uważam, że jej oburzenie gentleman's evening było przesadzone...gentleman to gentleman...przecież ona może zrobić sobie ladies evening....takie trochę zbyt amerykańskie podejście do równości...jestem kobietą, traktuj mnie na równi z facetami...w Stanach nawet kobieta może pozwać faceta, który ją przepuści w drzwiach...niby że dyskryminacja i pokazanie: TY jesteś kobietą, a JA mężczyzną...chore...

Lexie/Alex - widać Alex się nic nie zmienił LOL a Lexie niezła jest...po takim tekście z nim poszła...no i jej tekst: Please tell me that you don not live with Meredith Grey...:P

Cristina:You're filrting with cardio. I'm married to cardio.

:what:
<<

Nikola

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 1096

Postdodano 7 lis 2007, o 13:09

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Izzie jest żałosna w tym odcinku.. Z postaci, którą najbardziej lubiłam, zrobiła się z niej postać baardzo denerwująca ;) Wpycha się facetowi do łóżka, nie czekając nawet na jakąś decyzję o rozwodzie z Callie, czy choćby separacji (!) nic.. Ledwo George powiedział o romansie, a ona już myśli, że teraz to już jest ok. Nie jest ok, bo budują swój związek na rozwalaniu małżeństwa - obrzydlistwo :P I te teksty z nogami, lol - beczała gorzej niż małe dziecko, szkoda słów :P Z resztą George też nie jest lepszy, bo samemu widać mu się nie spieszy, aby rozwiązać tę sprawę, ale co ja się dziwię, w końcu on nigdy nie potrafił zachować się jak facet.

Akcja z sukienką: :hah: Dobrze tak Georgowi, że mu się trafiło trzymanie jej, niech ma za swoje :P

Lexie?! A taka niepozorna dziewczyna się wydawała ;) Tak myślałam, że między tą dwójką coś będzie, ale nie spodziewałam się, że tak szybko :P
<<

0lina

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 1305

Lokalizacja: J-no

Postdodano 7 lis 2007, o 23:43

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


George i Izzie to takie 2 mamlasy.. ta scena gdy ona ryczała ewidentnie przypomniała mi taki filmik z OTH http://pl.youtube.com/watch?v=JLhraXrmCrI jak Brooke przynosi Lucasowi prochy psa :D tak sama tam kwilą :D

Sprawa z sukienką była boska :D ta blondyna jaka idiotka.. a ta brunetka dobrze że wygrała, chociaż szczerze to podejrzewałam, że tylko wymysliła ta historyjkę o mamie, ale na szczescie nic takiego nie bylo :P

Hahn jest fajna :D jak ją wszyscy nazywali "the new Burke" :D i jak sie wbiła na meski wieczór :D

nie lubie Izzie ale dobrze załatwiła ta sprawę na sali operacyjnej, jak kazała temu facetowi żeby mówił kto mu jakiego ptaka przypomina.. i "did you shave only one leg" :D

A końcówka zabójcza, już mi było żal Lexie, a tu ejdnak sie zabrała z Alexem :O "Please tell me that you don't live with meredith gray" :D a swoją droga Alex to ejst.. odcinek temu z Avą był!
<<

Paulina

Avatar użytkownika

Ekspert

Posty: 1773

Ulubiony serial:
Twin Peaks

Postdodano 8 lis 2007, o 00:05

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


0lina napisał(a):a swoją droga Alex to ejst.. odcinek temu z Avą był!


Tak i jeszcze powiedział Lexie, że tak jakby kogoś miał...tiaaa cały Alex. LOL

PS: filmik z OTH świetny. :what:
<<

KaruzeL

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 524

Postdodano 9 lis 2007, o 19:24

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Po co czekać na rozwód czy separacje ? Małżeństwo się kończy wtedy gdy ludzie przestają się kochać, a nie wtedy gdy oznajmi tak sąd. No i nie wiemy ile tam czasu minęło od tego gdy powiedzieli Calie, do czasu kiedy chca wskoczyć razem do łóżka, ona chyba miała czas się z tym pogodzić bo powiedziała o tym Georgowi. Do poradni mają iśc czy jak ? A tak w ogóle to to małźeństwo skończyło się dokładnie tak samo szybko jak się zaczęło.

A pozatym to mało popularne rozwiązanie w tym serialu Mer/Derek/Addison rozwodu nie było i już ze sobą sypiali w pewnym momencie nawet na zmiane :P Albo teraz Alex i ta kobieta słoń, ona też ma gdzieś męża, ba nawet dziecko, do tego jeszcze dołączyła Lexi :P więc nie rozumiem zarzutu :P

A koment do odcinka: "Rare bird" :hah:
<<

Nikola

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 1096

Postdodano 10 lis 2007, o 11:49

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


A kto powiedział, że tu sąd jest ważny? ;) To nie o to chodzi. Są pewne wartości, zasady, poczucie własnej moralności - im tego zabrakło. Gdyby mieli zbudować swój związek jakoś bardziej trwale i na lepszym gruncie (który i tak jest już napiętnowany zdradą), to powinni się wziąć za to od innej strony, nie są sami na świecie, Callie również należy się szacunek.
Odnośnie czasu, ile minęło - to raczej niewiele, skoro odcinki idą tokiem normalnego czasu (Halloween wtedy kiedy Halloween naprawdę, święta też w tym samym czasie etc), to można łatwo wywnioskować, że czasowo mija podobnie jak realnie - czyli niewiele.

Czy gdziekolwiek napisałam, że popieram Alexa/Avę? Nie :P Bo nie popieram. Nie podoba mi się, że kobieta, mając męża i dziecko wpada na szybki numerek do szpitala. A odnośnie MDA sytuacja od początku była całkiem inna (zdrada Addison, Derek ją opuścił itd.), więc można było ich zrozumieć, później co prawda już nie, bo Derek zachowywał się jak idiota - "rozwodu z Addison nie, ale może jednak wybierze Mer" - zgroza ;) Jednak odcinek bardziej postulował sprawę GI, dlatego o niej piszę, logiczne.. Przede wszystkim po Izzie spodziewałam się więcej, uwielbiałam ją w poprzednich sezonach, dlatego tym większe jest moje rozczarowanie jej osobą. Zawsze byłą tą, dla której były ważne wartości, tą, która wiedziała, jak się zachować, aby nie ranić innych itp. A teraz? Nie wiem, skąd się w niej wzięło to egoistyczne podejście i zmiana zachowania.. Postać została odmieniona, niestety na gorsze.
<<

KaruzeL

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 524

Postdodano 10 lis 2007, o 13:06

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Wspomniałaś o czekaniu na rozwód lub separacje - to jest zadanie sądu.

No i w czym taki plan jest lepszy ? Prześpimy się za dwa miesiące bo wtedy ona zapomni - co to za bezsens ? Nie da się zrobic tak żeby to Calie mniej bolało, bo to wyjdzie na jedno i to samo. To będzie bardziej poprawne moralnie ? Tego nie robi się dla ofiary w tym przypadku dla Calie tylko dla własnego dobrego samopoczucia, bo niby wtedy czujemy się usprawiedliwieni, że swoje odczekaliśmy, co oczywiście jest chore, strasznie egoistyczne i niczego nie zmienia. Bo niby jak ona poczuje się mniej zdradzona po paru miesiącach ? Jak zrywamy plaster to szybko, bo mniej boli :P

Mnie się zawsze zdawało, że oni będą parą, tylko jakiegoś impulsu im było potrzeba, troche ten głupi, szybki, ślub z Calie po śmierci ojca popsuł plany, ale jak widać co ma być to będzie. Dla mnie Calie i George nigdy nie byli małżeństwem, więc to tylko rozstanie dwóch dorosłych ludzi.
<<

Nikola

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 1096

Postdodano 10 lis 2007, o 18:12

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Pod pojęciem rozwodu lub separacji kryje się doprowadzenie sprawy do końca, a co za tym idzie - trzymanie się zasad i pewnych swoich własnych, wewnętrznych wartości, nie sam obiekt sądowy, bo to najmniej ważne. Ale jeżeli dla Ciebie GC nigdy nawet nie byli małżeństwem, to o czym my w ogóle dyskutujemy.. tylko ciekawe gdzie wcisnąć teraz połowę poprzedniego sezonu, kiedy George latał za Callie, później z nią mieszkał, oświadczał się i żenił :P
<<

juliee

Avatar użytkownika

Przyjaciel forum

Posty: 710

Postdodano 20 lis 2007, o 17:51

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Meredith mogłaby się już ogarnąć i wziąć w garść, bo te jej rozterki robią się powoli nudne :roll:

wciąż nie mogę przekonać się do Lexie. po tym odcinku jeszcze bardziej jej nie lubię.

najlepsza scena w tym odcinku:
George: Did you only shave one of your legs?
Izzie: I know. I'm sorry.
George: No, it's cool. It's alright.

;D
W trakcie: The Office (s8), Weeds (s8), 30 Rock (s6), Skins (s6), True Blood (s5), The Middle (s3), Doctor Who (s2), Wilfred (s2), Futurama (s1), Arrested Development (s1)
W poczekalni: The Simpsons (s15), How I Met Your Mother (s2), Dead Like Me (s2), Sherlock (s1)

icon / dwight
<<

tlen.exe

Avatar użytkownika

Administrator

Posty: 3265

Postdodano 28 mar 2008, o 03:39

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Hmm, ludzie, ale żeście się porozpisywali;p Nie ma co;p

Ja tam powiem tylko tyle że podobała mi się Cristina, Hahn i wieczór dla panów. ;p
We Are The World haiti
<<

Chris

Avatar użytkownika

Ekspert

Posty: 3429

Lokalizacja: london

gadu:
11098624

Postdodano 1 mar 2009, o 11:54

Re: 4x06 Kung Fu Fighting


Gizzie było w tym odcinku świetne. :D Golenie nóg. xD
Hahn nie lubie i raczej nie polubie. Tak samo jak Cristiny.
Meredith mogłaby skończyć użalać się nad sobą, macie racje. :P
Akcja z sukienką - pomysł jest niewiarygodnie świetny. xD Ta babka z barkiem mnie denerwowała... Tuż po operacji obchodzi ją tylko czy wygrała...
Debra fuckin' Morgan

do nadrobienia: the good wife, ahs, 30 rock, parks and rec, the shield, justified, mad men, house of cards, sopranos, 6fu, fnl, arrested dev;
big c, west wing, nip/tuck, weeds, qaf, ally mcbeal, in treatment, big love

 


  • Podobne tematy do 4x06 Kung Fu Fighting
    Odpowiedzi
    Wyświetlone
    Ostatni post
Link: BBcode: Link: HTML:

Powrót do Sezon 4



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników

Grupy społecznościowe

lastfm forumtv

Reklama

ForumTV.pl to największe w Polsce forum ogólnoserialowe dla produkcji zagranicznych. Najwięcej seriali na naszym forum pochodzi z USA, ale nie brak także kanadyjskich czy francuskich produkcji. Podział na kategorie takie jak seriale fantasy, kryminalne, a także coraz częściej poszukiwane: seriale komediowe oraz historyczne zapewnia odnalezienie konkretnego serialu. Również użytkownicy forum przyjdą z pomocą, jeśli szukamy serialu z okresu dzieciństwa, a także zapomnianych produkcji.
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007, 2010, 2011, 2012, 2013 phpBB Group.
Partnerami serwisu są: najlepsze zespoły weselne (Baza najlepszych zespołów weselnych) #
polecane wątki: Aktor Jensen Ackles z serialu Supernatural - koniec świata jest bliski... Hugh Laurie w znakomitej roli dr house. Wybitny aktor Michael C. Hall w roli seryjnego zabójcy - serial Dexter.