4x05 - Shotgun » Zakończone Seriale » Breaking Bad • seriale forumtv.pl

---

No nic dodać nic ująć . Świetny odcinek.
Jesse jeżdzący z Mike'm , mnie najbardziej rozśmieszyło jak Mike sie wkurzył i rozładował w samochodzie .
Z Jessiego zrobiono bohatera, ciekawe dlaczego i co planuje Gus .
Walt ciągle obserwowany, ale za to wyszło mu w końcu ze Skyler .
Hank trafił na Los Pollos , Gus moze mieć kłopoty.

---

Jesse i Mike - genialna para Wszystko było ustawione, ale Jesse nieźle sobie poradził. Czyżby Gus szykował go do wojny z meksykańcami? Nie miałbym nic przeciwko
Walt i jego panika na początku odcinka No ale oskutkowła to tym, że wrócił do Skylar co mnie trochę rozczarowało. I tak pewnie długo nie wytrzymają razem bo nie chcę mi się wierzyć, że ona nie będzie miała nic przeciwko jego kłamstwom, a on nie będzie pamiętał romansu.
Walt przy kolacji zachował się jak arogancki dupek. Hank już chciał zamknąć sprawę, ale Walter był zbyt dumny żeby przypisali Galeowi wszystkie zasługi. I teraz Hank wpadł na trop sieci kurczaków. No ciekawe jak potoczy się to śledztwo.
Szybko montaże jak zwykle wyszły świetnie w tym serialu - najpierw Mike i Jesse w drodzę, a potem Walt w laboratorium. Mistrzostwo.

---

Przyspieszone sceny z Jessim zawaliste Gus spryciarz, az Jessi wzial sie do roboty

Walt po pijaku za duzo gadal i teraz sledztwo w sprawie Haisenberga ponownie zainteresowalo Hanka. Ciekawe co odkryje w Los Pollos

---

Świetnie rozegrali wątek Jessiego i Mika. Wszystko jest ukartowane przez Gusa, Jesse ma być bohaterem i wczuć się w rolę "pleców" Mika. Ciekawe co Gus kombinuje. Popieram zdanie poprzedników co do przyspieszonego montażu. Genialnie to wszyszło. Praca kamery w tym serialu jest po prostu mistrzostwem świata i nie widziałem żadnego innego serialu, który chociaż na trochę zbliżyłby się do Breaking Bad w tej kwestii. Przykład genialnej pracy kamery mieliśmy w scenie w laboratorium podczas pracy Waltera.

Walter w Los Pollos Hermanos był tak zdesperowany, że może to i dobrze, że Fringa tam nie było, bo mogłoby się to naprawdę źle skończyć.

Walter postąpił bardzo głupio upijając się w domu Hanka. Wypaplał niepotrzebne rzeczy. Ostatnimi czasy za bardzo kozaczy, tak jakby sam szukał kłopotów. Tym samym Hank jest coraz bliższy rozwiązania zagadki...

---

Jesse wkurza w tym sezonie z byciem bardzo mało rozmownym. Lubie jak on papla.

Walt nieźle dał Frankowi do myślenia, głupek.