Posty: 4590
Lokalizacja: Koszalin / Gdańsk
Ulubiony serial:
BB / Fringe / MM / SoA
gadu:
3343371
4x01 - Public Relations
25.07. 2010
____________________________________________
Świetny początek 4 sezonu!
Po odejściu Drapera, Sterlinga, Coopera i Pryce'a z PPL i założeniu nowej firmy (finał 3 sezonu) sytuacja dla całej firmy jest bardzo niebezpieczna. Scena pokazania miejsca pracy, które teraz jest o wiele mniejsze niż poprzedniej firmy, brak stołu w sali konferencyjnej i dalsze zabieganie o klienta - tak wygląda SCDP w 4 sezonie. Bardzo cieszę z powrotu Joan, jak i obecności Campbella i Crane'a; teraz tylko czekam na pokazanie co się stało z Kenem i Paulem, którzy zostali w starej firmie.
Betty strasznie mnie wkurza, bardzo podobała mi się scena, gdy Don kazał jej się wyprowadzić. Wzięła z nim rozwód, zabrała dzieci, poślubiła Henry'ego i jeszcze mieszka w jego domu, za który on płaci - bez przesady! Widać, że dzieciom też nie podoba się ta sytuacja, wystarczy zobaczyć jak się zachowują przy matce, a jak przy Donie.
Matka Henry'ego jest negatywnie nastawiona w stosunku do Betty i w sumie jej się nie dziwie. Coś czuję, że może coś ciekawego z tego wyniknąć.
Koniec odcinka był genialny - najpierw Don przedstawia swój pomysł, a gdy klientom się nie podoba wyrzuca ich z biura (dość wulgarnie! ), a następnie umawia się na następny wywiad i opowiada jak założyli nową firmę. To było świetne! I jeszcze ta muzyka w tle!
Spoiler:
____________________________________________
Świetny początek 4 sezonu!
Po odejściu Drapera, Sterlinga, Coopera i Pryce'a z PPL i założeniu nowej firmy (finał 3 sezonu) sytuacja dla całej firmy jest bardzo niebezpieczna. Scena pokazania miejsca pracy, które teraz jest o wiele mniejsze niż poprzedniej firmy, brak stołu w sali konferencyjnej i dalsze zabieganie o klienta - tak wygląda SCDP w 4 sezonie. Bardzo cieszę z powrotu Joan, jak i obecności Campbella i Crane'a; teraz tylko czekam na pokazanie co się stało z Kenem i Paulem, którzy zostali w starej firmie.
Betty strasznie mnie wkurza, bardzo podobała mi się scena, gdy Don kazał jej się wyprowadzić. Wzięła z nim rozwód, zabrała dzieci, poślubiła Henry'ego i jeszcze mieszka w jego domu, za który on płaci - bez przesady! Widać, że dzieciom też nie podoba się ta sytuacja, wystarczy zobaczyć jak się zachowują przy matce, a jak przy Donie.
Matka Henry'ego jest negatywnie nastawiona w stosunku do Betty i w sumie jej się nie dziwie. Coś czuję, że może coś ciekawego z tego wyniknąć.
Koniec odcinka był genialny - najpierw Don przedstawia swój pomysł, a gdy klientom się nie podoba wyrzuca ich z biura (dość wulgarnie! ), a następnie umawia się na następny wywiad i opowiada jak założyli nową firmę. To było świetne! I jeszcze ta muzyka w tle!
Mój fanpage o serialach
https://www.facebook.com/serialowaporadnia
https://www.facebook.com/serialowaporadnia