dodano 3 cze 2013, o 00:10
- uwielbiam widzenia senne i halucynację w tym serialu! Do dzisiaj bardzo miło wspominam odcinek z Alex z pierwszego sezonu, a teraz dostaliśmy taki z Nikitą. Już mniejsza z tym, że mieszanie w mózgu przez Amandę jest śmieszne i przesadzone nawet jak na ten serial. Dobrze jednak że wciąż przyjemnie się to ogląda. Poznawanie historii Amandy intrygujące. Schludny twist na koniec zgodnie z zasadą nic nie jest takie jak się wydaję. Do tego gościnne pojawienie się Christophera Heyerdahla w roli ojca Amandy. Nie ma się co dziwić co z niej wyrosło
- bunt w Sekcji widowiskowy, dużo strzelania kilka niezłych scen np. Birkhoff zabijający człowieka i smutna końcówka z trupami i Sonya mówiąca że została tylko garstka. Bez sensu tylko zachowanie Michela że dał Owenowi skrzynka - kieszeni nie ma?
- słówko o Alex - świetnie została poprowadzona jej postać. Znowu wychodzi na jaw jej przeszłości która ją definiuje, a zabawy Amandy tylko spotęgowały jej zachowania. Pragnąca ocalić wszystkich doprowadza do rozlewu krwi i ginie przez to jej ukochany. Szkoda Seana, szczególnie teraz jak pracował z Sekcji, ale trzeba mu przyznać, że miał dobrze napisaną scenę śmierci. Pytanie tylko co teraz z Alex? Na kim się będzie chciała mścić? A może doprowadzi ją to do autodestrukcji?