Łał. Cóż to był za odcinek.
Rick jak to Rick już prawie podjął decyzję o wydaniu Michonne, ale na szczęście się z tego wycofał. A raczej pomogło mu w tym widmo jego żony.
Podobała mi się scena rozmowy z całą grupą. Jak zwykle przemówienie trochę zbyt wyniosłe i och, ach, ale jest to zdecydowanie krok z dobrym kierunku. Demokracja powraca a Rick nie chce być drugim Gubernatorem. Czekałam na to, bo prawdę powiedziawszy Rick nie jest już w takiej formie jak był 6 miesięcy temu i jego psychika też się trochę rozchwiała, może nie być już w stanie podejmować ważnych decyzji samemu.
Glenn zebrał się w sobie i z błogosławieństwem Hershella oświadcza się Maggie. No byłby już czas. Swoją drogą scena zdobywania pierścionka milutka
Merle, ach Merle - dużo go w tym odcinku było i dość poważnie się działo.
Rozmowy z Darylem i Carol, wyznanie, że Daryl chce tylko swoje brata z powrotem i pytanie czy jest z nimi oraz uświadomienie mu, że może wcale nie jest jeszcze dla niego za późno. No i pomogło mu to podjąć decyzję.
Trochę się przy tym chłopak pogubił niestety. To całe porwanie Michonne, akcja z alarmem samochodu i ta rozmowa od serca, teraz to wszystko wydaje mi się trochę bez sensu.
W sumie cała rozmowa z Michonne popchnęła go do wielkiej głupoty...
Zawsze miałam nadzieję, że Merle się jednak wpasuje w grupę, że zostanie z nimi na dłużej. Niestety, wrócił do Woodbury, ściągnął ze sobą Szwędy i Gubernator zgotował mu parszywy los.
Ostatnia scena mi złamała serce... No to może tylko trochę ukruszyła, ale i tak smutno. Już się bałam, że na potyczce z Gubernatorem skończą się losy tej postaci a tu nam twórcy przygotowali mrożącą krew w żyłach scenę spotkania braci. Straszna szkoda stracić taką postać...
Michonne cała i zdrowa powróciła do więzienia i Rickowi pewnie wielki kamień spadł z serca.
Co to się będzie działo w następnym odcinku? Czy Daryl wróci na czas do więzienia, czy w ogóle będzie w stanie się pozbierać do kupy po tym co musiał zrobić? Mam nadzieję, że tak bo bez niego nie wyobrażam sobie tego serialu.
Spoiler:
Ach jak już chce finał tego sezonu.