3x13 - The Coming of Arthur - Part Two
Spoiler:
Trzeci finał Merlina i ja się znowu czuje rozczarowany. Wszem odcinek był fajny, przyjemnie się go oglądało miał patetyczne momenty, ale brakowało czegoś na prawdę mocnego. Do końca liczyłem, że Uther albo Gajusz zginą, Artur dowie się o mocy Merlina albo dojdzie do jakiegoś ekstra pojedynku z Morganą, ale oczywiście nic z tego. A szkoda. nie wiadomo nawet czy Artur przejmie władzę no bo Uther ma niby tak po prostu odejść w cień?
Podobały mi się za to nawiązania do legend arturiańskich. Merlin latał z Excaliburem i zaklął go w kamieniu, pojawiła się nawet pani jeziora. Jednak najlepszy był okrągły stół. Chciałbym żeby trafił do Camelotu No i jeszcze poznaliśmy Percivala i powrócił Lancelot. I wszyscy zostali pasowani na rycerzy! To mi się na prawdę spodobało. Ciekawe czy to znaczy,że będzie ich więcej w przyszłym sezonie.
Ze śmiesznych momentów to jak zwykle rządzi Merlin - jak częstował Artura szczurem, przy stole jak wszyscy pokazali wierność Arturowi, a ten mówi że go to nie obchodzi i na końcu jak Artur każe mu wyczyścić buty, a ten się buntuje bo w końcu wszyscy są równi
Na 4sezon czekam ia mam nadzieje, że pojawi się jednak w 2011 roku. Szkoda tylko, że ma mieć 10 odcinków...