Ludzie nie panikujcie zawczasu
1.65 to nie jest wynik tragiczny zważywszy, że wrócił Supernatural, a CBS emitowało coś o Superbowl. Poszperałem trochę i sprawdziłem oglądalność Dollhouse - finały odcinek pierwszej serii zanotował raptem 1.0, a serial i tak dostał 2 serię. Jeśli oglądalność będzie się utrzymywać ponad 1.5 to nie ma co się martwić o 4 serię. BTW: czy tylko mi się wydaje, że najlepsze seriale obecnego sezonu muszą walczyć o życie podczas gdy te średnie produckje spisują się całkiem nieźle? Community i Chuck są w podobnej sytuacji co Fringe, a prezentują równie wysoki poziom. Jaka szkoda, że te seriale nie lecą na kablówkach...
Info z ostatniej chwili - FOX puścił promo Fringe w trakcie Superbowl czyli wciąż wieży w ten serial i zachęcił do oglądania nastepnego odcinka jakieś 100 mln amerykanów
Ok, koniec offtopu
Sam odcinek jak na pojedynczą sprawę wyszedł całkiem nieźle. Tajny amerykański projekt i mszczący się żołnierze/króliki doświadczalne. Owszem oklepane, ale nigdy wcześniej nie widziałem broni chemicznej niszczącej kości. Straszne, ale i widowiskowe
Pojawiła się kolejna ofiara Waltera i Cortexophanu. Tym razem człowiek czytający w myślach. Szkoda tylko, że nie pociągnięto dzięki temu wątku jej umiejętności, a skupiono się na trójkącie Olivia-Peter-Olivia. I niestety okazało się, że Peter coś czuję do rudej. Pytanie tylko jak to wpłynie na jego decyzję i który świat zostanie zniszczony. Ja jednak liczę na coś bardziej szokującego
Co mi się jeszcze podobało w odcinku? Olivia na imprezie w sukience
Rzadki widok, a jaki przyjemny.
Ninda odkryła kto napisał Pierwszych Ludzi i okazało się, że to nas przyjaciel Sam. No ciekawe, bardzo ciekawe. A więc wiadomo już do czego odnosi się anagram z finału 2 sezonu gdzie było zapisane żeby mu nie ufać. Pewnie jeszcze nie jedną tajemnice ukrywa.
Ciekawe też czy nasza Liv przejęła niektóre cechy Bolivi. Wiadomo, że tamta była strzelcem wyborowym, a dzisiaj nasza popisała się niesamowitymi umiejętnościami.
Obserwatora nie udało mi się znaleźć, ale zauważyłem inny drobiazg. W w laboratorium Bella jak kamera pokazał jego ksiązki jedna z nich była autorstwa Dr. Spocka. Taka mała aluzja do Star Treka
A za tydzień red universe czego nie mogę się doczekać