dodano 10 cze 2013, o 21:20
No i całkiem ładny finał serii.
Pościg Bena - wiedziałam, że Coop nie da rady i młody w końcu pęknie. I dobrze się stało. John w końcu wylądował na odwyku!
Piękna scena jak Ben wysadza go pod szpitalem a John mu dziękuje
Sammy ma syna
I wraca do uniformów. I dostaje Bena na partnera. Fajnie, młody poszedł od jednego tyrana do drugiego
O co chodziło z tą prostytutką? Dewey aż tak się nią przejął, serio?
Josie już wie, że Lydia sypia z jej synem. Tekst o tym że jeździ z 'child molestor' - trochę przegięcie według mnie.