WHY EVAN WHY?! dlaczego musiałeś to zrobić?! i dlaczego znowu scenarzyści postanowili skłócić E/C? przecież to był mój ulubiony wątek tej serii, ich sekretna przyjaźń była boska!
Jestem maksymalnie zła, że tak to musiało się potoczyć, i jestem zła na Evana chociaż rozumiem co nim kierowało. Jest mi go szkoda i w ogóle, ale między głupimi braćmi, którzy Cię nie szanują a prawdziwym przyjacielem, który Ci ufa wybiera się tego drugiego.
Dobrze, że chociaż z nim i Bex coś ruszyło chociaż i tak wydaje mi się, że to trochę głupie i za szybko w takim sensie, że przecież w poprzednim odcinku chciał coś ten teges od Casey
Tak jak uwielbiam ten serial i tak jak cieszę się, że C/C są znowu razem i w ogóle tak uważam, że serial dużo stracił odsuwając Cappiego i Evana od siebie... ZNOWU!
jako wrogowie byli super, ale jeszcze lepsi jako przyjaciele
