3x10 Blink » Doctor Who » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Genialny odcinek, strasznie mi się podobał. Sally była świetną postacią, strasznie ją polubiłem. Poza tym świetny pomysł z Płaczącymi aniołami i tym, że Doctor utknął w 1969. Wszystko mi się bardzo podobało - bieg wydarzeń, to, że nie wiedzieliśmy o co tak naprawde chodzi. Końcówka, kiedy daje mu te dokumenty też bardzo mi się podobała. A więc to ona go uratowała. I ta końcówka z nagrania Doctora i pokazanie tych wszystkich posągów - kapitalne posunięcie.

---

Fajny odcinek, płaczące anioły były straszne - zawsze uważałam, że umieszczanie posągów ogródku to durny pomysł, mam za dużą wyobraźnię, szczególnie, gdy jest ciemno i "coś" stoi za oknem. Nieźle Doctor je załatwił - patrzą teraz na siebie i nie mogą się ruszyć grr.
Nagranie też było niezłe i to wszystko jak było ze sobą powiązane i to w końcu Sally go uratowała, z resztą była fajna

---

Gdy tylko ujrzałem aktorkę grającą Sally w tym odcinku to stwierdziłem, że zapowiada się już dobrze (kojarzę ją z ostatnio obejrzanego "An Education" - i była kapitalna). Formuła odcinka trochę inna (bo praktycznie było mało Doc'a) ale wypadło wszystko super Motyw z aniołami strasznie mi się spodobał W pewnych momentach aż mnie ciary przechodziły

Ogólnie, genialny odcinek

---

Straszny odcinek. Świetny, ale straszny. Anioły, odkrywanie tajemnicy krok po kroku... boskie...
Szkoda, że tak mało Doca, ale te momenty w których się pojawia... rekompensują szczególnie pod koniec, kiedy biegnie z łukiem pokonać... no coś dziwnego

---

Genialny odcinek, strasznie fajnie mi się go oglądało.
Anioły były przerażające i świetnie przedstawione. Teraz będę już inaczej patrzył na pomniki.
Sally Sparow to świetna postać i bardzo ładna aktorka. Dobrze mi się oglądało jej przygody mimo, że było mało Doktora. I to ich spotkanie na końcu
Ukryta wiadomość w filmach DVD - lol