Masakra! Jeden z lepszych odcinków sezonu, gdyby nie beznadziejne sceny z Claire byłoby perfekcyjnie.
Adam zginął - to pierwsze zaskoczenie - zabicie takiej postaci to marnotrastwo, teraz wątpię że wróci on do serialu...
Piter stracił moc - coś niebywałego
a już myślałem że razem z Sylarem będą zbawiać świat, niezły duecik byłby z nich
Mohindera już nie mogę znieść, ale mam nadzieje że przejdzie do obozu Phenarest(czy jak im tam).
Teraz przynajmniej wiadomo kto należy do złych a kto dobrych, po chaosie na początku powinien być względny spokój.
"My go nie porwiemy tylko pożyczymy" - Hiro jest genialny^^ tak samo jak wykombinował ze "śmiercią" Ando. Ta postać nigdy mi się nie znudzi
Meredith będzie pracować z Noahem, jeje będzie jej więcej
Mam nadzieje że niedługo Daphne przejdzie do tych dobrych, a może raczej "mniej złych" bo jako nowa postać przypadła mi do gustu i mogłoby być jej więcej.
I mam nadzieje że niedługo pojawi się Ellie bo to już 6 odcinków, a jej jeszcze chyba nie było w tym sezonie.