Na początku wkroczył pewny gość, który jest z szefową na "Ty" i każe jej odwołać spotkanie tylko dlatego bo chciał spowrotem wrócić do BAU. Od tego momentu już mi coś w nim nie pasowało.
Jakoś nie wzbudził we mnie zaufania. Inaczej było z Emily.
Poza tym koleś ma jakieś tajemnice. Może nie jestem obiektywny
i może polubię tego nowego agenta tak jak kiedyś miałem problem z polubieniem Gideona.Ciekawy jestem co to za tajemnica?
