Postdodano 17 paź 2013, o 22:40

3x04 - Reasonable Doubt

Spoiler:


------------------------------

- zniżka formy. Jedynie proceduralna sprawa i delikatnie poruszony wątek HR co nie musiało akurat mieć miejsca bo sprawa była jasna. Młody ma śledzić Carter. Pewnie jest tylko narzędziem i nie wie wszystkiego, ale narobi kłopotów.
- śledztwo odcinka nieźle poprowadzone. Dużo zwrotów akcji, dobrze zagrana wrobiona bohaterka i powolne odnajdywanie prawdy. W sumie z początku było wiadomo, że nic nie jest takie jak się wydaje, ale i tak odcinek parę razy zaskoczył. I ta końcówka. Reese nikogo nie ratuje i pozwala się toczyć sprawą. Bo to byli źli ludzie. I to nie pierwsze takie zagranie z jego strony
- odcinek miał dużo śmiesznych scen, ale to już standard. Gdy Misiek pojawia się na ekranie od razu weselej. Tak jak Shaw chcąca zabijać ludzi. Chociaż z tym akurat już przesadzają i boję się, że zrobi się to nudne
- ogólnie odcinek na minus mimo kilku przyjemnych scen. Równie dobrze mogłoby go nie być i historia nic by nie straciła