Bardzo dobry odcinek. Świetne sprawy medyczne. 15latka z dzieckiem świetna, babka, która rodziła u Della i sprawa u Violet.
Sprawa z 15latką świetna, strasznie fajny motyw, popularny zresztą w tych czasach...
Dell i jego pacjentka -
.I baaardzo dobry, interesujący motyw z gwałtem i dzieckiem... Straszna sytuacja to musiała być. A Violet uwielbiam, strasznie szkoda mi jej było jak mówiła, że gdy patrzy na Lucasa to jej sie wszystko przypomina. Ale za to podobała mi się scena z panelami.
Cooper jest świetny.
A teraz jeszcze Charlotte będzje pracowała w praktyce...
