3x03 - One of Us, One of Them » Heroes » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Ale wszystko jest zaczarowane i sie gmatwa Łotrow juz złapano wszystkich czy murzyn zdołał uciec? Dziwne ze w 3 odcinkach sobie porodzaili skoro ten volum tak sie nazywa. Wyglada na to ze głowny przeciwniekiem bedzie postac dla ,ktorej pracuje szybka dziewczyna.

---

Hiro: "Popcornu?"

---

Ktoś miał linię produkcyjną Niki,Tracy i chyba jeszcze innych?
kombinują strasznie, żeby nie przekombinowali.
Coraz mniej mi się widzi ten serial, no ale może jeszcze się naprawi

---

Ja myślę, że z villansami jeszcze nie koniec
No i Heroes jak Heroes myślę sobie
Sylar/Mr.Bennet lol, najlepsi partnerzy ever + cieszy mnie, że Sylar się nie zmienia i cały czas zaspokaja ten głód

---

Ale czemu on nie uciekł albo nie zabił pani Petrelli albo coś, to i tak wygląda jakby stracił jaja

---

nie pamiętam dokładnie ale czy Sylar( zanim miał moce chyba zegarkami się bawił?) nie chciał żeby jego matka była z niego dumna? Z tamtą nie wyszło, to możę z tą matką wyjdzie o ile nie pomieszałem czegoś

---

Nie jaja tylko moce, haitańczyk był przy nim

A odcinek trzymał w napięciu, może i jest to chaotyczne ale zdecydowanie lepsze od drugiego sezonu. Doktorek produkuje Niki/Jess/Tracy i jeszcze jakąś, może to są jego moce. Najbardziej mnie zatkało jak okazało się że Niki jest jednak w trumnie i zginęła. Ale może to i dobrze bo nie będzie przedłużania z Micahem i Monicą i zajmą się ciekawszymi postaciami. Piter został uwolniony z Jessiego i zabrany do przyszłości, mam tylko nadzieje że następny odcinek nie będzie w całości jej poświęcony. Jednak w odcinku najlepsze były dwie pary - Sylar i Noah oraz Claire i Meredith. Lubie jak się one pokazują a Sylar jak zwykle mistrzowski, tak jak Angela jak przyniosła mu jedzonko^^ Parkam wciąż siedzi na pustyni, nudne się to robi. A z Hiro jak zwykle można się pośmiać i teraz wylądował na Level 5

---

Kurde, wszystko coraz bardziej się gmatwa. Już kompletnie się pogubiłem w fabule

---

Sylar był dobry w tym odcinku, w garniturku, agent FBI, no myślałem że padnę. Szkoda że potem nabroił.

Szkoda mi było Micah w tym odcinku, smutno mi było jak się przytulił do Tracy.

Kiedyś lubiłem Hiro, bo był tylko śmieszny, ale teraz go nie znoszę. ;/ Bo jest i śmieszny i wszystko piepszy. ;/ Taka życiowa ciota...

Ciekawa sprawa z tymi blondynkami. Może mają jakąś fabrykę.

---

Świetne, świetne, świetne. Mi się strasznie podobało, aż szok. Sylar/Noah, aaaaa! Uwielbiam ich. Sylar jeszcze taki ulizany, prosimy o więcej w ich wspólnym wykonaniu. Peter wydostała Petera z Jessiego i teraz lecą do przyszłości, ciekawe czy coś zmienił. Hiro, no i po co otwierałeś tą koperte? Teraz musi gonić za tą formułą, lol. Nikki/Stacy... Ale sie zapowiada akcja z nimi. Jest ich więcej! Tylko jak ten doktor je 'stworzył'? Szkoda Micah i samej Nikki.

---

fajny odcinek, coraz więcej się dzieje:) oby tak było do końca serii.

---

Szkoda właśnie trochę Nikki , a Tracy to pewnie jest jej siostrą na bank Sylara to już nie da się chyba z resocjalizować Noah - wiadomo było ze nie odpuści za to co zrobił córce. No i gdzie ta Claire pojechała ?


Ps. Jak dla mnie za bardzo już mieszają , no ale może coś się rozkręci. Póki co brakuje tego klimatu co był w 1 sezonie:P