Też będę nie obiektywny bo po prostu brakowało mi tego serialu, czas na krytykę przyjdzie pewnie w środku sezonu
Początek widziałem w internecie, jak starsza Claire celuję do starszego Pitera więc się nie zdziwiłem, ale to że to właśnie Piterer był strzelcem wgniotło mnie w fotel, tego nie przypuszczałem. Potem jeszcze bardziej się zdziwiłem że Nathan umarł, ale już mniej że zmartwychwstał.
Powroty Lindermana się nie spodziewałem, czyli co on też się regenerują? Wydawało mi się że "tylko" uzdrawia.
Pierwsza scena z Hiro świetna jak się bawił zegarkiem, takie małe nawiązanie do pierwszego odcinka
Hiro oczywiście musiał sejf otworzyć, a to że straci formułę było jasne. Tylko skąd pojawiła się ta kobitka? BTW niezła by była para ona z Hiro ^^
Hiro znowu trafił do przyszłości gdzie Ando miał moc i walczył z Hiro. Dlaczego? Może Ando chciał żeby formuła była dostępna dla każdego i każdy mógłby mieć moc? Na to wygląda
I czy to jest ta sama przyszłość co Claire i Pitera?
Sylar powrócił
momentami były z nim mrocznie, szczególnie jak przyglądał się mózgowi Claire, ale sprawiał wrażenie ciapowatego
to nie to samo co kiedyś. I oszczędził cheerleaderkę, nie wieże że nie mógłby jej zabić. Ale teraz przynajmniej ma nowy cel - załatwić Level 5 i zgarnąć resztę mocy
Ciekawe co będzie jak trafi na Pitera i czy będzie on tam siedział cały czas przez większość sezonu, a normalnie będzie żył on z przyszłości
I na koniec niech ktoś mi wyjaśni jak w 2 sezonie skończył się wątek Noaha? Został on uwięziony przez firmę po tym jak postrzelił go Mohinder, a uratowało go krew córki? Zupełnie nie pamiętam
Nie ma już Niki i Jessicy, jest Tracy. Ciekawe czy jest ona wypośrodkowana, czy straciła pamięć czy może to Jess przybrała nowe imię. I co kombinuję z tym gubernatorem.
Ciekawe co u Ellie, Micaha i Monicy, może w drugim odcinku coś pokażą