Podobał mi się odcinek, w sam raz na premierę. Po pierwsze cieszę się, że Betty nie wybrała Henry'ego. Szkoda natomiast, że nie wybrała Gio, bo mieli świetne sceny (szczególnie w 2x18). Dostaliśmy troszkę zmienioną Betty, fajna była końcowa lista i ten chłopak, który prawdopodobnie wpadł w oko Betty.
Fajnie by razem wyglądali; taniec Betty świetny. 
Hilda i Tony - mam nadzieje, że zostawi tą żone jak najszybciej i, że nie zrani Hildy.
Fajna sprawa z mieszkaniem - Betty się naiwnie zachowała.
Nie podoba mi się metamorfoza Daniela i cały Player - Betty powinna pracować w Mode. Nie jestem przekonany do wątku Daniela Juniora, może dlatego, że go nie lubię.
Wilhemina rządzi Mode, nieźle się ustawiła z Marciem.
Ale te kolory i strach, który pracownicy odczuwają przed Willie są straszne. Jej krzyk w windzie - 
