3x01 - The Magnificent Seven » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Tak, a demon by się wcale nie domyslił po co go wzywają

---

nie trzeba go wzywać, przecież i tak przyjdzie po Deana

---

Z tego co pamiętam to wysyłał psy, a nie zjawiał się osobiście

---

Jakoś ten serial dla mnie zawsze był średni, ale ten sezon jakoś bardziej mi się podoba niż poprzednie. I już od początku bardzo podoba mi się ta nowa koleżanka Sama

---

7 grzechów głownycj jako demony <lol>. Ciekawi mnie czy Sam może kontrolować demony jak np Ava? Kim jest tajemnicza wybawicielka?

---

Jasne, że mógłby, tylko to, czego ja u niego nie łapię - on w ogóle nie próbuje zapanować nad swoimi zdolnościami. A to głupie, bo dzięki nim mógłby uratować Deana.

---

Ale mógłby też przejść na ciemną stronę mocy ;]

---

Wszystko mógłby, to zależy od niego. W każdym razie to jego ciągłe udawanie, że nie ma żadnych połączeń z tym światem na pewno mu wyjdzie bokiem.

---

Nom, ciekawy motyw z tymi demonami. A co do "wybawicielki" Sama, to fajna laska, oby się bardziej pokazała w przyszłych odcinkach. No i zaczęła się wojna...

---

Ciekawy pomysł z tymi 7 Grzechami Głównymi, ale najbardziej mnie zaintrygowała ta blondyna co wybawiła Sama.

---

Noo, super zaczął się kolejny sezon, wojna z demonami, piekło, masakra. Super. ;d I ta laseczka co Sama uratowała, mmm. ;d

---

Wojna rozpoczęta. Pierwszy przeciwnik - 7 grzechów głównych. Ciekawy pomysł. Bracia z pomoca Bobby'ego i Tamary dali radę. Szkoda tylko, że Tamara straciła swojego partnera życiowego, jak i tego do polowań.

Kolejna piękna aktorka pojawiła sie w Supernatural. Muszę przyznać, że osoby odpowiedzialne za castingi mają gust. Oczywiście mowa o tej tajemniczej blondyneczce, która uratowała Sama. Ciekawe kim jest... Hmm może jakiś anioł. Wygląd na pewno ma anielski...

Dean ma coraz mniej czasu i korzysta z życia, jak tylko może. Sam stara się mu pomóc, ale ten mu będzie przeszkadzał z powodu umowy. Ale i tak coś na pewno wymyślą...

---

Dobre rozpoczęcie sezonu , na początek 7 grzechów głównych. Ci nowo poznani łowcy, byli bardzo lekkomyślni , weszli w sam wir demonów no i jedna osoba musiał zginąć.
Bobby w garniaku wogole go nie poznałem
Dean korzysta z życia , a niech ma chłopak
No i piękna bohaterka odcinka , szkoda , że tak szybko uciekła, ładnie pozbyła sie tych demonów , normalnie Sam i Dean powinni sie od niej uczyć .
Podobał mi sie też ten moment z tą kobietą zazdrosną o buty i jak tamta załatwiła , przypomniała mi sie jedna książka , w której ta scena dokładnie by tak wyglądał, tylko bez tych butów .
Teraz to demony będa polować na łowców, mam nadzieje , że przy okazji jakieś potworki sie pojawią , bo troche mi ich brakuje .