dodano 26 wrz 2013, o 01:56
- no dobra lekkie rozczarowania bo nie udało się utrzymać tempa z końcówki zeszłego sezonu, a jedynie dano nam standardową sprawę tygodnia z jakimś marynarzykiem. Nic interesującego czy specjalnie męczącego, ogólnie poziom serialu. Jednak kilka zmian zaszło - Root i Shaw w stałej obsadzie, Carter zdegradowana i poszukująca prawdy o HR, przyczajony Elaias czy świadoma maszyna. Potencjał na sezon jest tylko będzie trzeba trochę czekać by został wykorzystany.
- najlepsza w odcinku była współpraca Shaw z Jackem. Uwielbiam tą dwójkę i chcę ich częściej razem widywać. Ona grająca według reguł, a on zachowujący się po swojemu. Teraz tylko czekać aż jakiś story arc będzie się w okół niej kręcił, a najlepsze byłby flashbacki. Również Root nie zawodziła szczególnie w ostatniej scenie jak szantażowała swojego doktorka. Jest uroczo upiorna jak mówi o tym, że bogini do niej przemawia. I pomyśleć, że kiedyś narzekałem na niedobór kobiecych bohaterek w tym serialu, a teraz w okół nich toczą się najlepsze wątki.