Postdodano 28 lut 2010, o 23:12

2x6 - Series 2, Episode 6

Spoiler:


----------------------

Finał sezonu(serialu) rozczarował. Jak dla mnie najsłabszy odcinek z tegorocznej szóstki. Szkoda bo pozostałe stały na wysokim poziomie. Peter się w końcu znalazł i wrócił do matki. Mona była scena jak postrzelił Fionę, a potem Toma. Ale tak to jest jak daje się dziecku broń :) Sceny w laboratorium fajne, poznaliśmy nawet początki wirusa. Przez cały odcinek miałem wrażenie, że któryś z bohaterów umrze, ale na szczęście do tego nie doszło. Nawet Al został przy życiu :) Jak dla mnie serial mógłby się zakończyć w tym miejscu bo większość wątków zostało domkniętych. Co nei znaczy, że nie obejrzałbym nowych odcinków. Nie mam pojęcia tylko jak Tom dostał się do samolotu. Porwali go czy sam wszedł? Na cliffhanger to jest słabe bo za bardzo przypomina ten z poprzedniego sezonu. W prawdzie jest jeszcze wątek Grega, ale nadal to mało. Ten odcinek oceniam 4/6, a cały sezon 5,3/6.