2x22 All Hell Breaks Loose (2) » Supernatural » Odcinki • seriale forumtv.pl

---

Ratowanie Deana I wojna.

---

Jaki finał!! Dean oddał swoje życie dla Sama i został mu tylko rok! Mam nadzieję, że nie uśmiercą go w trzecim sezonie. Do śmierci demona przyczynili się wszyscy Winchesterowie. Fajny temat z tym piekłem z początku myśałem, że to może jakaś druga broń co może zabić demony.

---

Finał był bardzo dooobry! Wreszcie pozbyli się "żółtookiego" i to w jakim stylu. Pojawił się John, Dean ubił targ z demonem o życie Sama, został mu tylko 1 rok. No ciekawe, jak się dalej potoczy. Idę oglądać 3 sezon!!!

---

Finał sezonu przeszedł moje wszelkie oczekiwania. Najbardziej nie spodziewałem sie tego ze Dean zawrze pakt zeby przywrocic Sama do życia. Ciekawe jak sie w tym 3 sezonie z tego wyplacze... A co do otwarcia bram piekiel... to moze spotkamy przez to starych znajomych ;>

Wg mnie najlepszy odcinek 2 sezonów

---

Tak jak pisałem przy poprzednim odcinku, wiedziałem co Dean zrobi i się nie pomyliłem... No ale dobra, serial nie zmienił treści więc to było nieuniknione. Brama piekieł, to też pamiętałem, fajna sprawa ogółem. ;d Odcinek wymiótł wszystkie pod dywan, najlepszy ever jak na razie. ;d Czas na sezon trzeci.

---

Dobre zakończenie sezonu.
Po raz kolejny wracamy na rozdroże. Motyw ten w dalszym ciągu bardzo mi się podoba. Stara legenda i wciąż żywa w społeczeństwie.
Dean zawarł pakt z demonem, aby ten wskrzesił jego brata. Ciekawe jakie będą tego innego konsekwencje poza oczywiście zaprzedaniem duszy Deana.
podobał mi się również motyw z otwarciem bram piekła. Ciekawe ile tego dziadostwa wyleciało na świat? Jedno jest pewne - wojna rozpoczęta!

---

Genialne! Dean sprzedał swoja duszę w zamian za życie Sama. Czego oni by dla siebie nie zrobili? Teraz pora na to, żeby Sammy uratował Deana. Mają rok, nie wiem jak to zrobią, ale na pewno coś wykombinują. Może wystarczy zabicie tego demona odpowiedzialnego za przywrocenie życia Sama.

Żółtooki nie zyje. Nie mogę w to uwierzyć. Z małą pomocą Johna, ale się udało. Zadanie zostało wykonane, teraz pora rozpocząć wojne. Bramy piekła zostały otwarte, armia wyszła na świat. Tylko teraz tak - przywódcą miał być nie żółtooki tylko wybrany żołnierz. Wydawało się, że będzie nim ten murzyn, ale został zabity przez Sama, który jako jedyny z cudownych dzieci przeżył. Czy to oznacza, że on ma być przywódcą armii? Tylko kto go do tego zmusi? Przecież żółtookiego nie ma. Czy może sam powoli będzie się stawał zimnym demonem? Próbkę jego możliwości widzieliśmy, gdy zabijał Jake'a.

Wszystko wskazuje na to, że jednak Ash nie żyje... No cóż, wielka szkoda.

Cholernie dobre zakończenie sezonu! Nie mogę się doczekać, co zdarzy się dalej...

---

Heh , Dean uratował brata sprzedając swoją duszę. Cały rok pożyje , ale bracia coś wymyślą. Wreszcie Sammi ma okazje odwdzięczyć sie bratowi i znajdzie sposób by go ocalić. Fajnie , że pojawił się John i bardzo pomógł w zabiciu żółtookiego demona, ten strzał Deana fajnie pokazany jak i śmierć demona.

Ja myśle, że ta cała gadka o przywódcy armii już jest nie ważna ze śmiercią tego najsilniejszego demona. Pojawi się następny , ale będzie używał nowych sposobów. Dean też będzie w planach , bo jak widac jego moce sie też ujawniają.

Brame piekła dość łatwo zamkneły dwie osoby:P , wydostało sie troche tego cholerstwa na zewnątrz, a więc bracia mają co robić .
Finał uważam za dobry choć pierwsza cześć mnie zawiodła , to do drugiej już sie nie moge przyczepić.