Niszczycielski odcinek!
Tyle sie działo.
Sara z Chuckiem uciekają dalej , a Casey ich ściga, zaskoczyło mnie ta jego nieustępliwość w złapaniu ich , bo mial dostać awans. Na szczęście potem wrócił stary John
.
SC świetna scena w łózku , a potem to " A niech cie Morgan "
.
W Buy More tez ciekawie , podobało mi się jak Jeffster zakradli sie do szafki Caseya i pokazali jej zawartość Świetnemu
. Casey został zboczuchem
.
Świetny! Bardzo sie cieszę , że to on dowiedział sie pierwszy o sekrecie Chucka, to zapowiada przyszłe odcinki z awesome scene
. Dobra akcja jak Casey przyłapał go w swoim domu , a świetny rzucił w niego posążkiem
.
Fajnie udawał przy Ellie, że nic nie wie
Jeffster tymczasem na coś sie przydali gdy bawili sie zabawkami Caseya
.
Scena przy samochodzie kiedy Casey postanawia pomóc , poprostu świetna
i znowu ta gadka "Chuck do samochodu!" , "jestem w nim jedną nogą!" padłem
.
Sarah była świetna w tym odcinku , otworzyła się emocjonalnie i bardzo sie z tego ciesze.
No i Chuck nie jest już intersektem , ale czy napewno nie wiem , przede mną jeszcze dwa sezony , a jak niby akcja miałaby sie toczyć. Chyba , że Chuck zostanie agentem i będzie przy Sarze
. Podobalo mi sie jak mówili na koncu o tym , że wszystko będzie teraz prawdziwe
. No i będzie wiecej ojca Chucka , który pewnie nauczy syna paru sztuczek
.
Morgan najpierw był przydupasem , a teraz zamierza wyjechać na Hawaje. Fajnie , tylko nic z tego nie wyjdzie , bo nie wyobrażam sobie BM bez niego. Choć wyglądało to jak pożegnanie.
W ogóle ten sezon jest lepszy od poprzedniego , a cały serial AWESOME
.