2x17 - Tick, Tick, Tick… (1) » Zakończone Seriale » Castle • seriale forumtv.pl

---

Genialny odcinek. W końcu pojawił się seryjny morderca i wyszedł najlepszy odcinek dotychczas.

Odcinek zaczął się mocno - telefon od mordercy. Ciekawy sposób zostawiania znaków i ta obsesyjna fascynacja Nikki Heat. Morderca był tak sprytny, że udało mu się wrobić wszystkich w konia. Podczas gdy wszyscy uważali, że sprawa jest już skończona, ten wykonuje ostatni krok na Nikki, która jego zdaniem musi spłonąć. Cholernie inteligentny i zarazem cwany skurczybyk.

Agenta Shaw bardzo na plus. Świetne miała gadżety.

---

Świenty odcinek, jak nie najlepszy, wiele się w nim działo
Po pierwsze sprawa seryjnego mordercy, który postanowił zagrać sobie w ,,zabójczą gre" z Nikki Heat. Do NYPD dokłaczyło FBI z fajnymi gadżetami i agentką Jordan Shaw
Podobała mi się scena, gdy Rick został u Kate na noc. Rano zrobił jej naleśniki, a tu pod drzwiami ciało i zjechała się cała reszta Ryan, Esposito i FBI. Chłopaki wypytywali Castle o szczegóły wydarzenia tzn. spędzenie nocy w domu Kate. Tekst Ryan'a rozwalił ,,Świadek odmawia zeznań", na dodatek zapisał to w notesiku

Zabójca Ben popełnia samobójstwo, ale Rick rozkmina, że zabił się prawą ręką, a nie lewą. Dzięki temu orientuje się, że seryjny morderca jest nadal na wolności. Biegnie do Kate, a tam wybuch.

To było BEST CASE EVER!