Świetny odcinek!
Darmody spotkał z Waxey'em, aby ugadać zlikwidowanie Munyi. Wielka szkoda, że po prostu go nie spłaci i miałby problem z głowy. A tak próba zabójstwa się nie udała i teraz może tylko czekać na odwet w najmniej spodziewanym się momencie.
Emily jest poważnie chora na prawdopodobnie chorobę Heinego-Medina (polio). Smutne sceny, gdy dostawała zastrzyk lub wszystkie jej rzeczy zostały palone.
Thompson na wycieczce w Irlandii.
Świetna scena otwarcia trumny, a tam leży sobie tuzin karabinów.
Pokaz mocy karabinu też fajnie wyszedł. Ale i tak najlepszą sceną odcinka zostaje moment, gdy Nucky wyjeżdża z Billem z posesji, a w oddali widzimy egzekucję pana McGarrigle - mistrzostwo!
W ten sposób Nucky wyposażył się w sporą ilość alkoholu, co pewnie zagrozi Darmody'emu w AC.
Genialny wątek z Purnsleyem o strajku w restaracji, świetna rozmowa z Chalky'm i rozkaz o zaczęciu operacji.
Czekam teraz na rezultat tych strajków w Atlantic City, to na pewno operacja miejąca większy zasięg niż jeden lokal.
Także cudowne sceny z udziałem Esther, moment w łóżku ze swoim podwładnym, a później przesłuchanie zastępcy szeryfa.
Relacja radiowa z walki bokserskiej w końcówce odcinka.