dodano 14 sty 2011, o 14:53
Kontynuacja poprzedniego odcinka wyszła bardzo przyjemnie. Tak jak się spodziewałem podczas przedzierania się przez dżungle Ilsa i Chance cały czas się kłócili. Scena z pająkami dobra

Oczywiśie wszystko dobrze się skończyło. Prawie. Końcówka mnie zaskoczyła szczerze mówiąc. Lopez próbuje zabić Ilse i ostatecznie ginie z jej rąk, a Chance przybywa w ostatniej chwili. Wszystko to zostało ładnie zmontowane.
Sceny w HQ ekipy też dobre. Kumpel Chaca śmieszny i ta kłótnia Guerro i Winstona o Bangkok

no i opalająca się Ames na dachu podczas gdy ormiańska mafia przejmuję budynek

Strzelanie też bardzo fajnie zrealizowane. I to oczywiste pojawienie się Chanca na końcu