Dwie niewiadome usunięto z równania, a raczej odłożono na bok bo to, że wróci Kara i Mason jest pewne. Cieszy jednak to, że on poznał prawdę, mimo że sporo pomylił się na początku. Ciekawe kto następny się dowie kto jest prawdziwą Amandą. Podoba mi się wątek Nolana i zagrożenie że straci cały majątek oraz Daniel nawiązujący kontakt z Inicjatywą. Mam tylko nadzieje, że to wszystko zostanie lepiej poprowadzone, bo założenie są intrygujące, ale kulawo się to ogląda przez np. nudny wątek Jacka czy irytującą już Amandę. Szansa na poprawę jest bo to wciąż bardzo dobry serial.
Mam nadzieję, że to koniec wątku matki.
Również. Strasznie nudne się to zrobiła. Kiedyś może wrócić, ale nie za szybko.
W ogóle ten sezon jakiś inny od 1.. mało zemsty, dużo zamieszania, jakieś spiski, zawirowania finansowe..
I przez to dużo słabszy mimo tego, że właśnie lubię te spiski i zawirowania finansowe
Tutaj to została dość chaotycznie pokazano, za dużo wątków jest ciągnietę, a niektóre nie są tak wciągające jak reszta, a sam motyw matki Emily irytował. Ja tylko czekam aż Emilka załatwi Greysonów i na poważnie weźmie się za Inicjatywę.