Co ja tu mogę powiedzieć, najlepszy serial EVER!
Wiedziałem, że Vic spotka się jeszcze z Emmą.
I tu proszę, sprawa sąsiadki Vica bitej przez faceta.
Świetnie się sprawa potoczyła, zwłaszcza podobało mi się wyrzucenie kolesia przez balkon w wyniku samoobrony.
Należało się kolesiowi.
Vic z paczką powoli planują skok na wielkiego dilera. Jednak dalej się mają na baczności, bo nadal istnieje zagrożenie ze strony Armadillo.
Julien powiedział prawdę swojej przyszłej żonie. Póki co przyjęła to nawet dobrze.
Biedna Danny...awans przejdzie jej obok nosa przez te wszystkie ostatnie problemy.
Świetna sprawa Dutchboya.
Dutch wrócił do formy!
I ta końcówka...Armadillo atakuje.
Ciekawie, jak to się dalej potoczy.
Mam nadzieję, że z Ronniem się nic nie stanie.