dodano 2 lut 2009, o 20:12
Dobry odcinek. Na początku Lana na cmentarzu i list. Tak srsly, ten gość, który jej przesyłał te listy w dzień wyglądał jak jakiś wilkołak, świetna charakteryzacja. Martha/Lionel, ja chce romans.
Martha to taki wzór żony, mogliby ją jakoś ubrudzić.
Ale fajnie, że wzięła tą prace, bo z Johnathanem na farmie rzeczywiście utknęła. Clark jaki przezorny na początku, lol. Fajnie, że Pete stał sie częśćią 'rodziny', jest z nim teraz więcej scen.
Debra fuckin' Morgan
do nadrobienia: the good wife, ahs, 30 rock, parks and rec, the shield, justified, mad men, house of cards, sopranos, 6fu, fnl, arrested dev;
big c, west wing, nip/tuck, weeds, qaf, ally mcbeal, in treatment, big love