
Posty: 4590
Lokalizacja: Koszalin / Gdańsk
Ulubiony serial:
BB / Fringe / MM / SoA
gadu:
3343371
2x03 - What Is Dead May Never Die
16.04. 2012
_________________________________________________________________________________
Żadna niespodzianka, kolejny znakomity odcinek.
Tyrion zapoczątkował świetną intrygę w Małej Radzie.
W ten sposób przekonał się, który z członków pobiegnie od razu z wieścią do Królowej.
Kolejna postać zostaje w jakiś sposób odsunięta od władzy przez Namiestnika - wcześniej Slynt, teraz Pycelle.
Do tego zorganizowanie wysłania córki Cersei do Dorne i zarazem doprowadzenie Królowej do płaczu - cudownie!
Sansa to jest dziwna postać, z jednej strony momentami jej bardzo współczuję, że znalazła się w sidłach wroga i jest nonstop upokarzana, a z drugiej strony czasami zachowuje się jak rozwydrzona księżniczka, co mnie niemiłosiernie denerwuje. Wprowadzenie Oshy jako nowej służącej Sansy jest genialnym pomysłem, może dzięki temu Sansa stanie się mocniejszą postacią.
Szkoda mi Yorena, świetna była ta jego opowiastka jak znalazł się na Murze.
Arya i Gendry w rękach Złotych Płaszczy i w drodze do Harrenhall, jestem niezmiernie ciekawy co się stanie z tą dwójką.
Theon rusza z armią ojca podbijać Północ? Wow, tego się nie spodziewałem. Szczerze to myślałem, że King's Landing zostanie odbite od Lannisterów w tym sezonie, ale chyba nie doceniłem złożoności świata, który stworzył i opisał George R.R. Martin.
Bardzo podobała mi się scena, kiedy młody Greyjoy wygarnął ojcu, że do oddał jak psa. Ciekawe jak Robb przyjmie, taki obrót spraw i zbliżający się atak na Północ.
Mało Snowa w tym odcinku.
I brak scena z Daenerys. 
Król Renly, heh.
Brienne, co za ogromna kobieta!
Zaskoczyła mnie wizyta Margaery i zaproponowanie "trójkąta" z jej bratem. 
Sny Brana, jestem ciekawy co z tego wyjdzie.
Spoiler:
_________________________________________________________________________________
Żadna niespodzianka, kolejny znakomity odcinek.

Tyrion zapoczątkował świetną intrygę w Małej Radzie.



Sansa to jest dziwna postać, z jednej strony momentami jej bardzo współczuję, że znalazła się w sidłach wroga i jest nonstop upokarzana, a z drugiej strony czasami zachowuje się jak rozwydrzona księżniczka, co mnie niemiłosiernie denerwuje. Wprowadzenie Oshy jako nowej służącej Sansy jest genialnym pomysłem, może dzięki temu Sansa stanie się mocniejszą postacią.

Szkoda mi Yorena, świetna była ta jego opowiastka jak znalazł się na Murze.

Theon rusza z armią ojca podbijać Północ? Wow, tego się nie spodziewałem. Szczerze to myślałem, że King's Landing zostanie odbite od Lannisterów w tym sezonie, ale chyba nie doceniłem złożoności świata, który stworzył i opisał George R.R. Martin.

Bardzo podobała mi się scena, kiedy młody Greyjoy wygarnął ojcu, że do oddał jak psa. Ciekawe jak Robb przyjmie, taki obrót spraw i zbliżający się atak na Północ.

Mało Snowa w tym odcinku.


Król Renly, heh.



Sny Brana, jestem ciekawy co z tego wyjdzie.

Mój fanpage o serialach
https://www.facebook.com/serialowaporadnia
https://www.facebook.com/serialowaporadnia