dodano 8 sty 2013, o 23:59
Kit siedzi w wariatkowie a tymczasem Wendy staje się kolejną ofiarą Bloody Face. Ciekawe kto nim jest. Po tym dowiedzieliśmy się w tym odcinku o Ardenie, obstawiałabym jego. Ale to trochę zbyt oczywiste by było. Doktor i siostra fundują Lanie elektrowstrząsy żeby uszkodzić jej pamięć i sprawić, że zapomni.
Arden to niezły numer. Pogardza nimfomanką, mówi jej że ona go obrzydza, a tu zamawia sobie do domu prostytutkę i daje jej do przebrania strój zakonnicy. Czyżby jakieś fantazje o Mary, do której wyraźnie go ciągnie? Te obrazki mocno dziwne, mam nadzieję, że dziewczyna się cała i zdrowa z jego domu wydostała.
Doktor Thredson - nowa postać, ma ocenić czy Kit jest chory czy idzie na krzesło. Na razie wyrok mu się chyba oddalił, ale coś mi się zdaje, że doktor za szybko ze szpitala nie odejdzie, zbyt wiele rzecz mu się nie podobało.
Egzorcyzm był wstrząsający. Dowiedzieliśmy się dzięki demonowi czegoś o Siostrze Jude - miejscowa zdzira, jak on to ujął. Ja można się było spodziewać chłopak nie przeżył, ale mam wrażenie, że cokolwiek w nim było znalazło nowe miejsce zamieszkania w Siostrze Mary.
Ucieczka się niestety nie powiodła. Była okazja i Lana z Grace prawie się wydostały, ale dołączył Kit a Lana ciągle jest przekonana, że to on jest mordercą i zatrzymała całą akcję wołając o pomoc.
Scena bicia paskudna. Kit wziął na siebie winę za Grace i zarobił sobie 40 razy...
Nie wiem czy do końca podoba mi się pomysł z kosmitami.