dodano 9 cze 2013, o 16:02
Łał, już nawet diler ostrzega Johna, że może mieć problem z narkotykami. Znaczy, że coś jest ostro na rzeczy. Ciekawe tylko kiedy wreszcie coś z tym zrobi i jaki będzie miał w tym udział Ben.
A rodzinka Bena jest taka dzika. Wypytują o szczegóły morderstwa... Ale dziewczyna fajna, przydałoby mu się wreszcie trochę szczęścia w miłości.
Morderstwo paskudne, ale znów obie ekipy pracowały razem - lubię to.
Córka Moretty mu nieźle daje popalić, ale on też dziwnie się zachowuje - faworyzuje swoją nową śliczną córeczkę na oczach starszej.
Znowu jakieś dziwne akcje z Salem i jego córką, nie pojmuję tego gościa. Ja rozumiem, że jest gliną i wiele się w życiu naoglądał, ale to już lekka paranoja.