henet napisał(a):co do tego to masz absolutną rację, też mnie to zdziwiło bo w odcinku 19 jak Bellick przyszedł po Sucre'a to jego dziewczyna gdzieś tam wyszła niby, to teraz niby w 20 Bellick złapał ją jakoś "magicznie"?
Raczej wcześniej ją złapał, a Sucrowi tylko mówił, że wyszła. Albo Maricruz sobie tam gdzieś żyje, a Bellick wciska mu kit...
Odnośnie tego odcinka to trochę mnie rozczarował... Spodziewałam się czegoś innego... Był trochę taki... smętny... Za to 21 na pewno wniesie ze sobą dużo napięcia i nieoczekiwanych zwrotów akcji... ;]