Postdodano 26 lip 2010, o 14:38

1x20 - Incursion (2)

Spoiler:

------------------------
Ładnie się nam sezon skończył. Jest porządny cliffhanger i to oczekiwanie kto przeżyję. I jeszcze Przymierze zostało na statku i nie zanosi się żeby udało się ich pozbyć.
Fajna scena jak Kiva i Telford się nawzajem postrzelili. Trochę szkoda jak zginie bo to będzie oznaczać brak Rhony Mitry :)
Szkoda, że Eli nie znalazł nic godnego uwagi w niezbadanej części statku. Miałem nadzieje, że znajdzie jakąś główną sterownie, a to tylko zwykła konsola. Jednak cała nadzieje w nim, że uratuje Scotta i Greera. Chloe mogłaby za to zginąć :)
TJ pewnie już nie żyję. Trochę jej szkoda, ale jakaś wstrząsająca śmierć była potrzebna. I jakby tego było mało Przymierze chcę rozstrzelać wszystkich wojskowych. Coś mi się wydaje, że Young będzie próbował wykorzystać rozbłysk żeby się uratować.
Ogólnie finał jak i cały sezon mi się podobał. Owszem więcej tutaj z BSG niż z SG, ale to wciąż ten sam świat tylko nowi bohaterowie. Czekam na ciąg dalszy we wrześniu i życzę jeszcze kilku sezonów.