Świetny. Tak właśnie powinien wyglądać każdy odcinek FF - masa akcji, tajemnic, niedomówień i tej klimatycznej muzyki. Oczywiście znowu męczyły znowu powtarzana wizję, ale w końcu zaczęły się ładnie łączyć z tymi bohaterów. Szkoda tylko, że pierwsza połowa była dużo lepsza od drugiej. Jednak ciesze się z tego że poznaliśmy historię Simona.
Na początku najmniej intensywny wątek - Nicole. Najładniejsza aktorka serialu dostała w końcu więcej czasu niż zwykle. Nawet podobał mi się jej wątek i nie zdziwiłbym się gdyby na końcu jej ff połączył się jakoś ze śledztwem Marka. I mogłoby coś dojść między nią, a Brycem
Ciesze się, że wątki obyczajowe u Marka zmniejszona. Zamiast setny raz kłócić się z Olivią i Simco oni zwyczajnie wrócili do domu. Cieszy mnie to bardzo. Scena pod barem mi się podobała. Kolejny plus za to, że prawie nie było Aron bo nie interesuje mnie zbytnio ta postać.
Śledztwo Marka trochę mi przypomina tatuaże z Prison Break
Odkrywamy nowe fragmenty, która na razie nic nam nie mówią, ale wszystko to składa się na jedną całość. Pomysł z narkotykiem trochę naciągane, ale skoro skoro dostaliśmy za to rozmowę z Simcoe to nie mam nic przeciwko. Pracowali razem i zbliża się kolejny black out! Dzieje się. Oby tylko serial nie przegrał z oglądalnością
Śledztwo w sprawie porwania Simcoe niezłe jednak jeszcze lepsze były tortury i wypytywanie się o szczegóły eksperymentu. I to wszystko było zasłoną dymną żeby stworzyć przykrywkę dla Simona! Simona, któremu była poświęcona znaczna część następnego części. To on jest suspect zero (co za niespodzianka...) jednak większym zaskoczeniem było to, że nie wie on zbytnio co się dzieje. Jednak ładnie morduje ludzi
Na początku strzał w głowę porywaczowi, potem wyjaśnienie "ff" i morderstwo mordercy ojca i na końcu pozbycie się Flosso. Dobry jest
Czekam na to jak rozwinie się jego wątek.
Kolacja przy stole też była dobra
Jednak "ucieczka" do Kanady strasznie głupia. Mam nadzieje, że już w następnym odcinku Janis będzie podejrzewać Camposa żeby wprowadzić trochę akcji
Ogólnie odcinek dużo lepszy od poprzednich. Wciąż wierzę w ten serial i liczę na więcej.