Ósmy z kolei rewelacyjny odcinek.
Było tyle świetnych scen, że aż nie chce mi się wymieniać.
A może jednak.
Początek odcinka był genialny. Świetna walka Syrio z rycerzami, mam nadzieję, że jednak Syrio przeżyje. Arya uciekła, zdążyła jeszcze przedziurawić chłopaka "Igłą". Szkoda, że tak mało scen z nią było.
Ned trafił do lochu, nadal nie jestem pewny intencji Varysa w tym wszystkim.
Królowa i Król Joffrey ładnie sobie poczynają, wymienili całą władzę na Lannisterów...Tywin Namiestnikiem Króla, Jaime dowódcą Straży.
Świetna scena błagania Sansy o zlitowanie się nad jej ojcem, tylko teraz ten będzie musiał przyjąć Joffreya za swojego króla...będzie ciężko.
Po przerwie w poprzednim odcinku, został pokazany Tyrion, który znowu miał kilka świetnych scen. Przekonanie Górskich Klanów do walki było boskie.
Ciekawe czy wypełni swoją obietnicę do oddania im posiadłości Vale.
Siostra Catelyn dostała na szczęście tylko jedną scenę, przynajmniej jej zachowanie było uzasadnione, chce chronić syna, co jest całkowicie zrozumiałe. Domaganie się mleka przez jej syna było przezabawne.
Dostaliśmy również pierwszą scenę Tyriona z ojcem. Chcę więcej, Tyrion próbujący sięgnąć po dzban.
Robb zbiera wojsko i wyrusza na Południe, obudził się w nim prawdziwy przywódca z planem. Naprawdę spodobała mi się ta postać. Genialna scena przy stole, gdy jego wilkor odgryzł żołnierzowi dwa palce, a później wszyscy zaczęli się śmiać.
Nie mogę się doczekać bitwy między wojskami lwa i wilka.
Bran zostaje jedynym Starkiem w zamku, ciekawy dialog z niewolnicą przy drzewie. Hodor!
Na Murze też się działo, do Jona również trafiła wiadomość o zdradzie jego ojca. Do tego znalezione zwłoki okazały się żywe!
Niezła akcja z umarlakiem i znowu przysłużył się wilkor. Jak ja uwielbiam te białe pieski!
Jeszcze Dothrakowie, tutaj z kolei otrzymaliśmy rewelacyjną walkę Khala z podwładnym. Khalessi wywarła następny wpływa na swojego męża, który może się przysłużyć jego wojsku i rasie. Swoją drogą uwielbiam jak oni rozmawiają w swoim ojczystym języku - klimat!
Nie mogę się doczekać następnych odcinków! Szkoda, że pozostało już tylko dwa do końca sezonu.