1x08 - The Fourth Man in the Fire » Zakończone Seriale » True Blood • seriale forumtv.pl

---

Bill i dzieciaki były spoko. Pokazał im kły elegancko i uśmiechał się. Tylko trochę blady ale ogólnie ok

---

No Bill był super w tym odcinku. Szczególnie jak wylazł z ziemi, ale miałem minę, szkoda że sobie zdjęcia nie zrobiłem... No a jak myślisz czemu on blady jest?

Cook mnie rozwaliła z tym snem...

Jason i ta lacha zaszaleli.

Ten wampir od Lafayette, to nie jest ten Coroner czasem? Mylą mi się wszyscy starzy tam.

---

Ale zakończyli odcinek, ja chcę więcej! Jason ze swoją dziewczyną napadają na wampiry, widać że już to praktykowała i całkiem niezła jest w tym Scena jak Bill jadł śniadanie świetne. Chcę takich żarcików więcej Nie wiedziałem że z wampirów może zostać taka okropna maź ;] Tara poszła wypędzić swojego własnego demona, ciekawe czy u niej to zadziała. Sam naturystom? Muhahahah No to wymyślił Teraz pewnie zostanie głównym podejrzanym, ale dobrze mu tak.

---

No, zakończenie bardzo dobre. Mam nadzieje, że Bill uratuje cudną Sookie. Jason'a nie lubie, a tym bardziej tej jego dziewczyny... Detektyw pewnie będzie szukał jakichś informacji na temat Sam'a. Niech znajdzie.

---

Good, pojawi si Eric, icy is good on w wannie Billa był najlepszy
sceny i zakończenie w barze, też
Jason i jego dziewczyna to porażka a Sam nieźle wymyślił o rodzicach naturystach

---

Ależ scena na cmentarzu, kiedy Bill wychodzi z ziemi i łapie Sookie za nogę! W ogóle Bill był dobry w tym odcinku. Fajne sceny z dziećmi, no i sens Sookie...

Widać ten stary wampir ma chrapkę na Sookie, ale Bill pewnie nie pozwoli mu ją odebrać. Przesłuchania w barze dobre, no i ostatni scena!

Lafayette ze staruszkiem byli obrzydliwi.

Wygląda na to, że now dziewczyna Jasona to taka sama ariatka, jak i on i tak samo szaleje na punkcie V. kiedy go nie ma. Niezła jest w łapanie wampirów, ciekawe co z nim zrobią - czy wezmą tylko trochę krwii, czy może spuszczą z niego całość? Pewnie nic dobrego to nie przyniesie.

Tara jednak zwątpiła i sama postanowiła wypędzić z siebie demona. W tym odcinku jakoś nie była fajna. Zamiast się cieszyć, że matka przestała pić, to ta była wkurzona na Bóg wie co...

Sam to świr jakich mało. Bieganie na golasa po lesie, wąchanie zakrwawionej pościeli nieżyjącej Dawn. Co jeszcze nam zaserwuje?