1x06 What You Have Left » Zakończone Seriale » The Killing • seriale forumtv.pl

---

No to po wyborach. Chyba już nic nie uratuje Richmonda, chyba że okaże się że mordercą był burmistrz
Bardzo podobały mi się początkowo sceny przygotowanie Rosie do pochówku, same ceremonia i stypa tez niezwykle klimatyczne.
Larsen wziął Benneta na przejażdżka - to się nie skończy dobrze dla żadnego z nich
Holden w garniaku na początku odcinka - lol
Żona benetta zamieszana w morderstwo - nie zdziwiłbym się, ale równie dobrze sąsiad może zmyślać.

---

Haha, Holden w garniturze rozłożył mnie na łopatki. Ma chłopak gust, trzeba mu to przyznać. Co do jego postaci, to mimo, że jest taki gburowaty, to ja go lubię.

Nic nowego w śledztwie się praktycznie nie pojawiło. Tylko w sumie większe pogrążenie Benneta i to, że żona pomogła mu w tym. Ja i tak dalej nie wierzę, że to on. Moim zdaniem za wcześnie, jeszcze nie teraz poznamy prawdziwego mordercę...

Stan, jako były członek polskiego gangu na pewno dobrze poradzi sobie z Bennetem. Tylko czy to dobry pomysł? Na pewno nie, jeżeli to on to tylko oddanie go pod prawo, a jak nie on to jeszcze gorzej. Stan tylko narobi sobie tym kłopotów. Być może ma już jakiś wyrok w zawieszeniu, czy coś w tym stylu. Jedno jest pewne - to nie był dobry pomysł.

---

Bardzo podobał mi sie początek odcinka , gdy pokazywano jak przygotowują Rosie , dobry klimat.
Bennet mnie już wkurza, wiadomo , ze sie od niego nie odczepią , nawet jesli nie zabił , to jest w to zamieszany wraz ze swoją żoną. Pytanie tylko kto jeszcz jest w to zmieszany , bo sami napewno nie działali , bo poprostu nie wyglądają na 'zawodowców'.
Stan odjezdza z Bennetem i nie ma zbyt dobrych planów wobec niego, ciekawe co sie wydarzy.

---

Coraz bardziej Bennet wygląda na zabójcę, do tego doszły jeszcze podejrzenia o współpracę jego żony. Ja nadal nie jestem do nich przekonany, nie wyglądają mi na zabójców. Jestem ciekawy, jak to dalej rozwiążą.
Przygotowanie do ceremonii, pogrzeb i stypa świetnie wykonane, zdziwiło mnie trochę zachowanie siostry Mitch w stosunku do ojca Jaspera. A później te sceny z nią palącą i smutną w domu, czuję, że ona jest jakoś zamieszana w to wszystko.
Stan wziął sprawę w swoje ręce i na pewno nie wyjdzie mu to na dobre.
Holder w garniturze. Uwielbiam tego gościa.
Richmond coraz bardziej traci do obecnego burmistrza, szanuję go za to, że nie odciął się tak szybko od nauczyciela. Jednak to będzie kosztowało go stanowisko, chyba że znajdzie się jeszcze coś ostrzejszego na Adamsa.
Polski gang, oh yeah!

---

Końcowa piosenka świetna, dodała klimatu. Odcinek całkiem dobry, chociaż niewiele się działo.

Wszystko wskazuje na Benneta, ale to po prostu nie mógł byc on. Ciekawe co się stanie teraz, jak został "porwany" przez Stana.

Linden wyruszyła w pościg i pewnie znowu nie zdąży na samolot.

Tylko po co tu ten Richmond?