Świetna para w tym odcinku - starusieńskie małżeństwo i takie wydarzenie w rocznicę. Na szczęście nic strasznego się nie stało i już zaraz tańcowali
Sonia miała chwile grozy jak się okazało, że była strzelanina i nie może się dodzwonić do Nicka. Ale nic mu nie jest i bardzo dobrze bo to byłaby wielka szkoda.
Chloe nie ma szczęścia do facetów - jej były wraca tylko po to żeby jej powiedzieć że się żeni... Szkoda słów.
