1x05 - Wildfire » TOP 5 » The Walking Dead • seriale forumtv.pl

---

Niezły dramatyczny odcinek. Może i akcji wiele nie działo, ale całkiem nieźle się ogląda zmagania ludzi w świecie opanowanym przez zombie.
Najlepsze oczywiście było pożegnanie siostry z Amy. Świetnie zrobione ceny.
Ostatecznie jeszcze Jim i jedna rodzinka nas opuścili. Szkoda no, ale uszczuplenie obsady powinno wypaść na plus
Z Shanem będą kłopoty. Ciekawe tylko kiedy. Może w finale Rick dowie się co było międz nim a Lori.
W końcu dowiadujemy się czegoś nowego o tym świecie! 193 dni plagi i 63 odkąd opanowała cały świat, a szczepionki oczywiście nie ma. Ciekawe czy teraz czekają nas eksperymenty na ocalałych

---

Odcinek był bardzo dobry.
Cieszy mnie uszczuplenie grupy, Jim został ugryziony i pozostawiony według jego woli (świetna scena), a rodzinka Morales zdecydowała się oddzielić. Niech jeszcze Jirqui i T-Dog zginą po drodze i będę zadowolony.
Widać rosnące napięcie między Rickiem i Shanem, czekam na kulminację tych emocji i ich wybuch w finale sezonu.
Świetna scena z przemianą Amy w umarlaku (czego raczej nie było w komiksie). Swoją drogą jestem ciekawy, kiedy spotkamy ponownie Morgana.
Ciekawe, jak teraz będzie to wszystko wyglądało po znalezieniu siedziby CCZ, w tym momencie twórcy bardzo zboczyli z drogi fabuły komiksu.

---

świetnie trzymająca w napięcia scena pożegnania siostry Amy... zgadzam się.

odcinek nie obfitował w akcję... lecz znów mnie maksymalnie zainteresował

szkoda Jima... i ciekawe jaki finał przygotowali nam scenarzyści.

---

Nie liczyłbym na to bo jakiś afroamerykanin musi zostać, inaczej przecież można by to poczytać jako rasizm

---

Kolejny dobry odcinek. Zdecydowanie The Walking Dead to najlepsza premiera tego sezonu!

Genialne sceny z Amy, kiedy przemienia się w szwędacza i strzał jej siostry prosto w głowe. Niesamowite to było! Do tego Jim i jego ugryzienie. Szkoda kolesia, w końcu kolejna osoba z grupki pada. Dzięki uporowi Ricka dotarli do Centrum. Czyżbyśmy mieli nowego aktora do głównej obsady w drugim sezonie? Byłoby miło. Czekam na finał!

---

Po raz kolejny twórcy tego serialu utwierdzili mnie w przekonaniu, że przede wszystkim zanim przystąpili do realizacji serialu, mieli głównie pomysł na samą realizację niż na konkretny scenariusz. Oprawy technicznej bowiem nie można produkcji tej zarzucić. Niestety w moim mniemaniu jest to 90% klimatu całego tergo serialu. Wydarzenia ukazane w tym odcinku tak na dobrą sprawę niczym nie zachwyciły, ani niczym nie rozczarowały. Przyjemnie się ogląda ale bez rewelacji.

---

A mi trochę nie pasowało to że pół odcinka to sceny w obozie i sprzątanie po nocnej rzeźni. Akcji było znowu mało, ale nie przeszkadza mi to tak bardzo ponieważ nadmiar akcji wynagradza mi Arrow.
Już jestem ciekaw co cię będzie działo w CDC.