1x04 - The Bubble
Spoiler:
Tak jak wcześniej nie lubiłam E/N tak teraz zaczynają mi pasować. Nie, żeby od razu im kibicować, ale przynajmniej nie przeszkadzają mi.
Silver/Dixon - słodko, ale to nie dla mnie. Jednak wolałabym Silver w parze z kimś innym. Dixon jest w porządku i lubię go i lubię w nim też to, że jest 'dobrym chłopakiem' z masą przyjaciół, ale nie ma chemii.
I Dylan ojcem dziecka... w sumie, zwisa mi to xD
Want your bad romance.