1x04
Jako nagrodę za potępianie Marcina Lutra, papież mianuje Hneryka 'Obrońcą Wiary', jednak jego duma z tego powodu nie trwa długo. Po tym, jak o mały włos nie zginął, Henryk zaczyna zamartwiać się faktem, że nie posiada potomka z prawego łoża, który kontynuowałby dynastię Tudorów. Obwiniając tą sytuację ożenkiem z żoną swojego brata i karą bożą za to, król postanawia rozwieść się ze swoją żoną.
Księżniczka Małgorzata wyrusza do Portugalii, gdzie musi wziąć ślub z królem tego kraju, co napawa ją niemałym obrzydzeniem ze względu na zaawansowany wiek króla. W podróży towarzyszy jej wybrany przez Henryka Karol, z którym Małgorzata szybko zaczyna się dogadywać. Kiedy wiec po wspólnie spędzonej nocy, księżniczka spotyka się ze swoim przyszłym małżonkiem, mdleje na widok niezbyt urokliwego starca. Po dokonaniu zaślubin i zkonsumowaniu małżeństwa, zdesperowana wizją życia przy boku króla i wyjazdem Karola, Małgorzata dusi poduszką króla Portugalii.
Henryk coraz bardziej pożąda Anny, która igrając jego uczuciami dąży do wyznaczonego przez jej ojca celu...
Data emisji: 22 kwietnia 2007
***
Zdecydowanie najlepszy odcinek! Wątek Karola i Małgorzaty, mimo że przewidywalny, jest świetny! A król Portugalli był tak obrzydliwy... FUJ!
Księżniczka Małgorzata wyrusza do Portugalii, gdzie musi wziąć ślub z królem tego kraju, co napawa ją niemałym obrzydzeniem ze względu na zaawansowany wiek króla. W podróży towarzyszy jej wybrany przez Henryka Karol, z którym Małgorzata szybko zaczyna się dogadywać. Kiedy wiec po wspólnie spędzonej nocy, księżniczka spotyka się ze swoim przyszłym małżonkiem, mdleje na widok niezbyt urokliwego starca. Po dokonaniu zaślubin i zkonsumowaniu małżeństwa, zdesperowana wizją życia przy boku króla i wyjazdem Karola, Małgorzata dusi poduszką króla Portugalii.
Henryk coraz bardziej pożąda Anny, która igrając jego uczuciami dąży do wyznaczonego przez jej ojca celu...
Data emisji: 22 kwietnia 2007
***
Zdecydowanie najlepszy odcinek! Wątek Karola i Małgorzaty, mimo że przewidywalny, jest świetny! A król Portugalli był tak obrzydliwy... FUJ!
Ostatnio edytowano 1 sty 1970, o 02:00 przez aja, łącznie edytowano 2 razy