1x03 - Poison Ivy » Zakończone Seriale » Gossip Girl • seriale forumtv.pl

---

Ale chociaz Blair miala odwage przyjsc do Sereny , a nie wyjezdzac z miasta jak tchorz.

---

Może poczucie winy...ale poczucie winy by było gdyby tam poszła i powiedziała jej że jej przykro za wszystko co robiła ostatnio...ale ona przyszła tam by przeczytać je ten list, w którym napisała jej, że nie odzywa się i ona tego nie rozumie. Nie odezwała się do niej przez cały rok, nawet wtedy kiedy wiedziała, że Blair jej potrzebuje.

Sądzę że obydwie są siebie warte, jedna zdradziła przyjaciółkę, druga upokarza ją przed wszystkimi....no cóż...

---

odcinek supppper.

ciekawe czy B. i S. sie na dobre pogodza.?

---

Nie doszlo by do tego wszystkiego gdyby Serena trzymala lapy przy sobie ;]
a B&S w nastepnym odcinku chyba znowu sie pokluca , tak wywnioskowalam z promo do odcinka 4

---

Paulina, a niby dlaczego nagle teraz zachciało się jej czytać ten list? Mogła go wysłać. Mogła przeczytać wcześniej:P Moim zdaniem chciała odpokutować.

---

gdyby to bylo poczucie winy to by zaczela przepraszac, a czegos takiego tam nei widzimy. mzoe potrzebny byl jej impuls zeby zawiesic bron? ale i tak powinna trzymac sie z dala od Sereny bo przyjazn z nia to same nieszczescia.

---

tlen - a wcześniej to kiedy miała przeczytać? jak Serena nagle wpadła na chwilę na imprezę jej mamy, czy po tym jak się dowiedziała że się przespała z Nate'em?

Wcześniej jej nie przeczytała, bo nie chciała jej pokazać że jej zależy, bo Serena się nie kwapiła by do niej zadzwonić, napisać i pokazać że jej zależy...a teraz przeczytała bo uznała że ma prawo wiedzieć, jak bardzo ją zraniła i jak bardzo to ją wszystko boli.

---

No dobra, może masz i rację ale ja i tak Blair nie lubię. Co to tego mnie przekonałaś, ale co do tego że jest kul się nigdy nie dam przekonać.

---

ah Serena jest taka kul , przespala sie z chlopakiem najleprzej przyjaciolki, pozniej zniknela jak ostatni tchorz , a kazdy zasluguje na prawde. Co wiecej nawet nie zadzwonila by podtrzymac Blair na duchu. I wiecie co ? mi tam wcale nie jest jej zal, mysli ze jest juz taka dobra i zgrywa meczennice po swoim powrocie. jakie to wzruszajce

---

Nie zgodzę się. Serena NIE gra męczennicy. Po prostu jest to dobra osoba, która popełniła duży błąd - nastolatka, która nie potrafi sobie poradzić z tym, co zrobiła. Gdyby "zgrywała" męczennicę musiałaby być fałszywą, zakłamaną osobą, a na pierwszy rzut oka widać, że dziewczyna ma w sobie wiele wartości. Osoba obłudna i zakłamana nie potrafiłaby przyjąć na siebie ciosu, który tak naprawdę został zadany jej bratu, tylko dlatego, aby go chronić, a samej sobie zepsuć możliwe perspektywy na przyszłość. Blair MA prawo być na nią wściekła, zła itepe. Jednak to nie zaciera jej OBECNEGO postępowania, które jest po prostu wredne. Jak napisałam, ma prawo czuć się tak, jak się czuje, ale czy to to daje jej prawo to zadawania Serenie ciosu za ciosem i poniżaniem jej przy ludziach? Nie sądzę. Jedno jest pewne - obie są siebie warte, jednak o wiele więcej wartości na dzień dzisiejszy widzę w Serenie, mimo jej wielkiego błędu, który popełniła i teraz będzie za nią chodził, ale jej NIE określa na całe życie. I nie należy zapominać o szanownym Nacie, który jakimś cudem uchodzi obronną ręką z całej tej sytuacji, a jest równie winny jak i Serena.

---

Nudził mnie trochę ten odcinek. A najlepszy w nim chyba był Dan... NO i ciekawe czy B&S pogodziły się na dobre...

---

Nie sądze, aby to była zgoda na stałe.

A Dan zdecydowanie jest najlepszy

---

W końcu nadrobiłam zaległości i obejrzałam. Stwierdzam, że odcinek jest jednym z lepszych.Walka dziewczyn była niezła.Fakt faktem Blair postapiła jak bitch, jednak przyjaźń chyba znowu nastanie pomiędzy dziewczynami.
Co do Jenny i Erick'a, to razem są tacy cuuute *__*
Jeśli chodzi o Dan'a to jak zawsze mi się podobał [ten jego bulwers, kiedy wszedł do domu ]

Ha, ha tekst Chuck'a "Because...I'm Chuck Bass" mnie rozwalił [jak ja lubię tego kolesia]

---

Niezłe
A odcinek nawet zabawny momentami.
A i Nate i tak miał rozmowę z tym skoutem

---

Czy tylko ja uważam, że odcinek był nudny ? A to może dlatego, że byłam zmęczona. Na pewno poprzednie odcinki byly lepsze...

Własnie Klatus, skąd pomysł, że Serena wyjechala bo zaszła w ciąże z Natem?

---

To prawda, że odcinki poprzednie były lepsze, ale ten też nie jest zły. może musisz jeszcze raz obejrzeć żeby się przekonać do niego.