1x03 - Episode 3 » Zakończone Seriale » Misfits • seriale forumtv.pl

---

ale kombinowali z tymi ciałami no ale wreszcie coś sensownego zrobili.

Nathan wymiatał w tym odcinku a przez chwilę szkoda mi się zrobiło tej od seksu

i coraz bardziej lubię tego dziwaka.

fajna końcówka.

---

Kelly łysa
DZiwoląga póki co wszyscy olewają
no i szkoda Alishy , ktora musi żyć z taką mocą
no i wkońcu pozbyli sie tych ciał

---

Sprawa ciał póki co zakończona. Do tego Simon wykazał się sprytem i wysłał kuratora do Hiszpanii.
Nadal nie wiemy, czy Nathan ma jakąś moc...
Szkoda mi było w tym odcinku Simona, chamsko go wszyscy olewają.
A co do Alishy, to nie może ona sobie nałożyć rękawiczek, bo przez ubranie jej moc nie działała gdy dotykał ją Curtis (podobnie jak Rogue w X-Menach ).
Sally rzeczywiście coś podejrzewa i podszywa się pod "shygirl". Pewnie będzie jeszcze węszyć.
Curtis użył swojej mocy po raz drugi, przydatna rzecz nie powiem.
Kelly straciła włosy przez następną osobę, na którą miała wpływ burza. Porównanie do Obcego mnie rozwaliło.

---

Fajna akcja z przenoszedniem cial. Bylem pewny ze juz po nich ale dzieki mocy Curtis'a i wdzieku Nathan'a udalo sie

Szkoda Simon'a, chamsko go traktuja a on dobrze kombinuje

---

Po wprowadzeniu do całej historii, zagłębiamy się w osobiste dramaty bohaterów - samotność Simona czy zmaganie się z przekleństwem, jakim jest jej moc, przez Alishę. Oczywiście przy tym wszystkim można było się porządnie pośmiać, o co zadbał niezawodny Nathan!

Ukrycie ciał w ośrodku było idiotycznym pomysłem, no ale jakoś z tego wybrnęli! Motyw z samochodem kuratorki był niezły.. Już myślałem, że będzie po nich. W końcu Curtis miał okazję ponownie użyć swojej mocy, bo już myślałem, że o niej twórcy zapomnieli. Wykorzystanie karty zabitego kuratora przez Simona było pomysłowe. Tylko, że wydostając się z jednej pułapki, wpada on w drugą - chatującą z nim shygirl18, jak podejrzewałem, okazała się kuratorka! Co więcej, martwy kurator był jej facetem! Ale na całe szczęście nie wie ona jeszcze o niczym, a jedynie podejrzewa.

Dramat Alishy, związany z jej niechcianą mocą, wyszedł całkiem wiarygodnie i przejmująco. Na prawdę było mi jej szkoda. Podobnie jak eLMaQ pomyślałem o Rouge z "X-Menów" i rękawiczkach. Jak się dobrze zabezpieczą to i seks daliby radę uprawiać, z pełną świadomością Curtisa.
Simona też mi było szkoda.. Coraz bardziej lubię tą postać..

---

Zaczęłam serial oglądać kilka miesięcy temu, ale przełknęłam tylko dwa pierwsze odcinki. Dziwność mnie trochę przeraziła.
Ale teraz wzięłam się za niego znów i chyba tym razem tak łatwo nie odpuszczę.
Akcje z ciałami było porąbane. Zakopać, wykopać, przechować, znów zakopać, ło matko! Przechowywanie ciał w ośrodku było durnym pomysłem ale chyba jedynym dostępnym. Za to co działo się z ciałami w bagażniku przechodzi ludzkie pojęcie
Coraz więcej mamy też powiedziane o głównych bohaterach. Alisha zdała sobie sprawę z tego, że jej moc wcale nie jest taka wspaniała, Simon zdobył trochę uznania ale dalej czuje się wyobcowany, szkoda bo ma chłopak głowę na karku i wie jak kombinować. Kelly została potraktowana cudzą mocą - mamy informację, że nie tylko na tą piątkę burza w jakiś sposób podziałała. Robi się na prawdę ciekawie. Natha dalej załamany brakiem jakichkolwiek zdolności, mam nadzieję, że szybko je odkryje No a Curtisowi idzie coraz lepiej w używaniu swoich mocy. Ciekawe jak to będzie teraz między nim a Alishą.