1x03 - Aunt Ginger » TOP 5 » Shameless • seriale forumtv.pl

---

ten serial coraz bardziej się rozkręca

wątek z ciocią Ginger po prostu prze boski

i jak pięknie Fiona wyglądała na końcu

---

Następny świetny odcinek!
Frank jest niesamowity! Wrócił do domu, żeby "zrobić zakupy".
Tak myślałem, że Fiona wróci do Steve'a. Myślałem tylko, że go potrzyma jeszcze w niepewności. Trochę szkoda mi Tony'ego.
Wątek z Ianem był fajny, dobrze, że powiedział Mandy. Oprócz tego, że pozbył się jej braci, to jeszcze zyskał przyjaciółkę.
Lip jest genialny, to zdecydowanie mój ulubiony członek rodziny.
Motyw z ciocią Ginger również znakomity, pożyczona staruszka była śmieszna. Deb się nieźle do niej przywiązała.

---

I znów mi się podobało. Serial utrzymuje poziom.

Ciocia Ginger dzisiaj pobiła wszystkich! Pomysł Franka, żeby przebrać staruszka za ciocię był odjechany. Super wyglądał i do tego ta pała. Co do samego Franka, to myślałem, że ta postać będzie "gwiazdą" Shameless, a tymczasem w mojej opini Frank jest trochę z tyłu za pozostałymi. Póki co "szopka" Sheillą trwa. Ten wątek akurat jest genialny...

Ian też w tym odcinku miał swoje chwile. Fajny motyw z tą całą Mandy i braćmi. W końcu odważył się przyznać, że jest gejem. Trochę odraża mnie ten jego pracodawca. Nie dość, że gejostwo to jeszcze pedofilia. Koleś ma nierówno pod sufitem. Do tego jeszcze maskarada z rodzinką i zabawa w "dom".

Podobnie jak eL strasznie lubię Lipa. Taki wyluzowany koleś z niego...

---

Ciocia Ginger
Ian wkońcu sie przyznał i ma przyjaciółkę. Ta ten jego pracodawca jakiś powalony , na dodatek wszystko ukrywa tak dobrze.
A Lip jest spoko , ma dobre teksty.
No i szkoda ze bedzie juz tej Ginger niezłą zabawe z nia miała Debbie

---

Ten odcinek dla mnie zdominowali Ian i Lip. Uwielbiam ich zarówno razem, jak i osobno. Lip i jego teksty i ten wyraz twarzy niesamowicie kreują tą postac. Ian i jego chęc pójścia z kijem na braci Mandy. No ale skończyło się bez krwi (oprócz tej krwi Lipa).

Motyw z ciocią Ginger też rewelacyjny. Debbie sie przywiązała, ale cóż. Renta ważniejsza!

I ostatnia scena też bardzo fajna - Fiona chyba wraca do Steve'a.

---

Ciocia Ginger pobiła wszystkich! Pomysł, żeby pożyczyć jakąś staruszkę z domu opieki był genialny.
Frank wpadł do domu zrobić zakupy - scena też bardzo dobra.
No i nie zapomnijmy o wątku Iana, który był ciekawy. Przyznał się Mandy i ma teraz z głowy ich braci. Ciekawe tylko kiedy się dowiedzą, że jest gejem (domyślam się, że dowiedzą się na pewno).