dodano 23 kwi 2009, o 13:42
Okey, postanowiłem obejrzeć drugi odcinek, dając szanse serialowi. I... podobało mi się.
Nie wiem, chyba poprzednim razem miałem jakieś uprzedzenia... Penny jest bardzo fajna, Kaley gra świetnie. Cóż, czemu mówiłem o niej, że jej nie lubie? Nie wiem.
Fajnie sie wkurzyła rano, "son of a bitch!"
Leonard jest śmieszny, fajnie razem z Sheldon'em gadali w mieszkaniu.
Sheldon i te jego gadki - lol.
Włamanie było genialne, ale jeszcze lepsze były przeprosiny.
I końcówka, kiedy Penny powiedziała, że jest jej gorąco i nagle cisza.
So... I'm in.
Debra fuckin' Morgan
do nadrobienia: the good wife, ahs, 30 rock, parks and rec, the shield, justified, mad men, house of cards, sopranos, 6fu, fnl, arrested dev;
big c, west wing, nip/tuck, weeds, qaf, ally mcbeal, in treatment, big love