Bardzo dobry odcinek!
Ognisko z kanapy i wrzucanie do niego ubrań.
Genialne sceny Cathy, gdy potwierdzała sobie, że nieźle wygląda.
Najpierw pokaz przez doktorkiem "niezłe zderzaki", a później opalanie się nago na podwórku.
Lub sprawdzanie w odbiciu lodówki.
Terapia małżeńska wyszła ciekawie.
Ale i tak najlepszą sceną odcinka jest odbicie syna z autobusu.
Andrea była świetna.
Cathy i jej opowieści o dzieciństwie Adama były zabawne.
Rozmowa z bratem i jego historia, że uważał Cathy za swoją dziewczynę i że panowało napięcie seksualne między nimi.
Jestem niezmiernie zadowolony z tego serialu.