dodano 12 gru 2010, o 16:13
Nareszcie znalazłem odrobinę wolnego czasu na obejrzenie tej pozycji. Mówią o wolnym czasie mam na myśli siedzenie samemu w domu, bo z reguły seriale oglądam razem z moją kobietą. Ten serial jednak nie jest dla niej. Wojna, strzelanie i te sprawy ją nie wkręcają. Dlatego też obejrzę Pacyfik sam.
Odcinek mi się bardzo podobał. Dobra gra aktorska i piękne widoki. Odcinek jednak wydaje mi się wprowadzeniem w cały miniserial. Trudno się generalnie dziwić, skoro jest to pierwszy odcinek.
Z punktu widzenia historii amerykańskiej zajęcie wyspy Guadalcanal, było dla Amerykanów priorytetową sprawą. Pierwszy odcinek świetnie ukazuje jakie było zasadnicze podejście wojsk amerykańskich do rozpoczęcia kontrofensywy na Pacyfiku, czyli w pierwszej kolejności zabezpieczenie połączenia USA z Australią i Nową Zelandią.
Bardzo dobra była scena starcia z Japończykami nad brzegiem. Twórcy seriali podkreślili przy tym naturę ówczesnych żołnierzy japońskich. Chodzi mi tutaj o całą akcję z wołaniem pomoc i schowanym za plecami granatem.
Właśnie mykam oglądać kolejny odcinek. Mam nadzieję, że Part II również będzie bardzo dobry, a nawet lepszy.
So this is the way it ends...
Regardless of how we got here...
One of the two killers in this cabin has to go away...
Oglądane: Sons of Anarchy, Dexter, Castle, Supernatural, Fringe, Breaking Bad, Burn Notice, Justified, The Mentalist, American Horror Story, True Blood, Homeland, The Walking Dead, Boardwalk Empire.