1x01 - Copper (2012) BBC America » Zakończone Seriale » Copper • seriale forumtv.pl

Sprawa kryminalna średnia. Bardziej wciągnęły mnie pozostałe wątki pt. "Detektyw Corcoran na Salonach" oraz "Gdzie Jest Moja Żona i Jej Medalion". Z pierwszego wynika, że nasz bohater jest koneserem sztuki, a z drugiego, że czasami warto odpuścić. Zniknięcie żony detektywa to grubsza afera, której zaskakujący (miejmy nadzieję) finał zobaczymy najprawdopodobniej pod koniec sezonu. Potencjał ciągle jest, czekam na następny odcinek jak na nowy album Muse. Czyli niecierpliwie

Po trochę słabszym poprzednim wracamy na właściwe tory. Fabuła rozwija się powoli co nie znaczy, że nieciekawie. W sprawie medalionu mamy wszystko: tajemnicę, zazdrość, morderstwo... I choć sam medalion skończył tam, gdzie skończył, poszukiwania żony z pewnością tak szybko nie pójdą na dno. Liczę, że w następnych odcinkach wypłyną na powierzchnię nowe fakty dotyczące przeszłości det. Corcorana, które rzucą trochę nowego światła na zagadkowe zniknięcie żony i śmierć córki.

Szkoda det. Maguire'a. Jego marzenia prysły jak bańka mydlana, do tego Molly tak naprawdę wolała Corky'ego. Facet to ma pecha. Wcale się nie zdziwię, jak mu "trochę" odbije w kolejnych odcinkach.

Podoba mi się również wątek Morehouse'ów i ich dążenie do wykupienia Five Points. Elegancko wysłużyli się Corkym w celu pozbycia się biskupa-szantażysty. Podejrzewam jednak, że zgoda między ojcem a synem jest krótkotrwała. Widać, że Robert ma własne ambicje choć jak na razie woli się rozbijać po spelunach i topić smutki w gorzale.

Nowa postać, wujek doktora, wniesie z pewnością jeszcze więcej "kolorytu" do serialu. Chce zarobić pieniądze na walce bokserskiej, ciekawe, jaki będzie wynik tego starcia.

Uważam, że jeden z lepszych epizodów póki co. Wątek główny poszedł do przodu. Bałem się, że ukrywanie medalionu przed Corckym będzie trwało w nieskończoność. Szkoda jedynie, że uśmiercono tą która mu go pokazała. Coraz ciekawszy jestem motywów kobiety Corckyego. Mogliby rzucić trochę światła na jej przeszłość. Być może wie cokolwiek o żonie naszego bohatera.

Mam nadzieję, że w następnym epizodzie Corcky odnajdzie rejestr kobiety przeprowadzającej aborcje. Będzie to kolejny krok do przodu w kwestii wątku głównego.

Kevin i jego trójkąt miłosny. W innym serialu to mogłoby być i irytująco, ale tutaj zapowiada się ciekawie. Zaginiona żona, zazdrosna burdelmama i zakochana arystokratka. To się nasz detektyw wplątał. Wybierania raczej nie będzie bo całkiem prawdopodobne, że kandydatki na parę będą umierały. Happy end się na pewno nie zapowiada Eva ukrywa medalion czym pewnie wkurzy Corcego. Elisabeth jest za to intrygująca jako wyzwolona kobieta w XIX wieku. Nie należy tez zapominać o Annie, która przyszła do Kevina w nocy. Pomieszane z poplątanym
Sama sprawa odcinka średnie, nic szczególnie wciągającego. Wątek rasistowski musiał się pojawić i całkiem nieźle go poprowadzono. A zamieszek nie było bo pewnie budżet za mały. Może kiedy indziej się doczekamy
Maguire zaczyna poznawać wyższe sfery, ciekawe jak tam sobie da radę. I co się stanie jak Kevin odkryje tajemnicę Morehousa. Strasznie mi się podoba, że jest tutaj tle intryg i nie wiadomo z której strony zostaniemy zaskoczeni.
Ciekawe też się zapowiada wątek Molly. Czy powie Corcemu o medalionie? a może Maguire pierwszy się dowie?
Trzeba oglądać dalej, a warto